Wpis z mikrobloga

Eh gurwa nie jestem w stanie grać w te stare rpgi nawet w enchanced edition. Zainstalowałem BG2:EE i IWD:EE, ponieważ tych gier nigdy nie skończyłem. Ale odstrasza mnie ta powtarzalna walka i ten głupi system. Po pierwsze AD&D < D&D 3.0, a po drugie nie jestem już w stanie przekonać się do tego systemu pauzy i topornego interfejsu. Najgorzej z magami, najpierw rzucam czar, potem muszę odczekać aż rzuci, rzucić inny, przejść gdzieś, w tym samym czasie muszę ogarnąć każdego członka drużyny - ehhhhhh.

Podobnie niestety było Pillars of Eternity, choć tu nawet daleko doszedłem - jakoś to lepiej wyglądało.

Jakby co to moimi ulubionymi rpg były dwie części Neverwinter Nights. Kierowanie jedną postacią w sytuacji gdy towarzysze posługują się w miarę dobrym AI było dla mnie całkiem ok. Cenię sobie również Świątynie Pierwotnego Zła z systemem turowym i Divinity: Original Sin.

#crpg #rpg #gry #neverwinternights #baldursgate #icewinddale #pillarsofeternity
  • 25
  • Odpowiedz
Jakby co to moimi ulubionymi rpg były dwie części Neverwinter Nights. Kierowanie jedną postacią w sytuacji gdy towarzysze posługują się w miarę dobrym AI było dla mnie całkiem ok.


@madry_i_mieciutki:

I problem rozwiązany. BG, ID, PoE itp, po prostu nie są dla ciebie i tyle. ;)
  • Odpowiedz
@madry_i_mieciutki: zmienił ci się gust ot co ;) nie zawsze jest tak, że to co wspominamy z dzieciństwa, czy wczesnej młodości jako super fajne takie samo wyda się jak spróbujemy tego po kilkunastu kolejnych latach.
  • Odpowiedz
Po pierwsze AD&D < D&D 3.0


@madry_i_mieciutki: No chyba nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

najpierw rzucam czar, potem muszę odczekać aż rzuci, rzucić inny, przejść gdzieś, w tym samym czasie muszę ogarnąć każdego członka drużyny - ehhhhhh.

Kierowanie jedną postacią

Mikro-zarządzanie w grach, największe zło dzisiejszych dzieciaczków, które naparzają w button, żeby coś zajebistego się wydarzyło

Pillars of Eternity, choć tu nawet daleko doszedłem - jakoś to
  • Odpowiedz
@madry_i_mieciutki: było przejść 1 postacią BG2 brak problemu z drużyną :p ja dzikim magiem solowałem Cienie Amn i jakoś poszło, tą samą postacią prawie cały Tron Baala przeszedłem. Jakoś pod koniec porzuciłem bo było zbyt monotonne walki.
  • Odpowiedz
Mikro-zarządzanie w grach, największe zło dzisiejszych dzieciaczków, które naparzają w button, żeby coś zajebistego się wydarzyło

@wielooczek: Akurat brak kolejkowania akcji w BG2 boli bardzo.
Zwłaszcza w sytuacji, gdy wiele spotkań jest z przeciwnikami, którzy nie są wyzwaniem i dwa czary wystarczą.
  • Odpowiedz
@Ginden: Tu się akurat zgodzę, niemniej jednak nie znalazłem lepszego systemu Real-time with pause w grach, dlatego poczułem obowiązek w obronie serii. Pillarsom daleko do BG2 ( ͡° ʖ̯ ͡°)

  • Odpowiedz
@madry_i_mieciutki: Jak nie możesz w stare to zagraj w nowe:
Age of Decadence: http://store.steampowered.com/app/230070/
Underrail: http://store.steampowered.com/app/250520/
Serpent in the Staglands: http://store.steampowered.com/app/335120/
Wasteland 2: http://store.steampowered.com/app/240760/

Szczególnie polecam pierwsze trzy pozycje (a szczególnie szczególnie Age of Decadence). Jeśli chodzi o fantasy to Serpent in the Staglands miażdży Pillars of Eternity.
  • Odpowiedz
@Ginden: mi się kiedyś udało w BG2 załatwić jednego ze smoków (tego czarnego, nie pamiętam jak się zwał) na wejściu dezintegracją zanim zdążył się ruszyć. Fakt niby to bardzo silny czar, ale i tak mocno śmiechłem. ;)
  • Odpowiedz
@xvovx: Miałeś bardzo dużo szczęścia, bo on ma dużą MR.
Na zabicie go wcześnie w grze jest trick - jest on przyjazny, kiedy ma się shadowdragon wardstone, więc rzucamy czar kapłana, który USTAWIA MR na ileś + poziom kapłana i wtedy masakrujemy.

I tak najbardziej przegiętym czarem jest Mordenkainen's sword, który trwa krótko, ale jest najlepszym tankiem w grze.
W ToB i późnym SoA większość walk można wygrać, posyłając 5 mieczyków
  • Odpowiedz
@Ginden: fakt, to była ciężka przeprawa. Pamiętam jeszcze, że sporo problemów miałem w BG2 na samym początku (krótko po wyjściu z podziemi) podczas walki w pokoju na pietrze w karczmie. Nie wiem, może to ja coś źle robiłem, ale podchodziłem do tej walki chyba z 20 razy zanim się udało wygrać. ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz