Wpis z mikrobloga

@Razr: jeden bitcoin kiedyś kosztował koło 20 zł, teraz jeśli wierzyć internetom 350 około, nie chce mi się dokładnie przeliczać, ale stopa zwrotu rzędu ~8000% (?)

@kingsun: po prostu jestem #!$%@? leniem, taka prawda, nie chciało mi się w to bawić, mimo, że ciągłe rosło, a teraz się boję, bo to wszystko zaraz #!$%@?.
@kingsun: to nie chodzi o niezdecydowanie

to było coś w stylu "jutro się tym zajmę" "dziś jest impreza" "teraz mi się nie chce" "teraz muszę pograć" etc, dodać do tego depresję, gdzie po prostu NIC mi się nie chciało i masz.

Muszę pogadać z matką, w sumie mam 3000-4000 zł odłożone, może by spróbować, najwyżej stracę, to tylko pieniądze, kto nie próbuje, ten nie zyskuje...
@kingsun: trudno, może jednak wpakuję w to kasę, cholera wie, musiałbym pogadać z kimś mądrzejszym od siebie, bo sam się średnio znam...

poza tym ciężko być spekulantem nie znając się na rynku za bardzo, tyle co na studiach się nauczyłem, czyli niewiele, zero doświadczenia.
@L_uk: chciałbym się tego "nauczyć" tylko nie wiem od czego się zabrać, bo to bardzo fajny sposób na zarabianie pieniędzy i mnożenie kapitału, mama niby coś tam czasem robi, ale tak na dobrą sprawę nigdy z nią o tym nie rozmawiałem.

A jak teraz oceniasz sytuację BTC? Warto jeszcze w to wchodzić? Bo to, że bańka pęknie nie wątpi chyba nikt, co o tym sądzisz?
@Luxik: A widzisz, ja byłe sprytniejszy i swoje btc kupiłem jak były po ~9zł. Jasne, że mógłbym je teraz sprzedać, ale niech sobie leżą. Nie przejmujmy się chwilowymi wahaniami ;)

Poza tym, teraz nie jest moment na kupowanie BTC. Za 2-3 tygodnie będzie się można nad tym zastanawiać, tak myślę.