Wpis z mikrobloga

#motocykle Cześć, mam problem, który objawia się podczas jednostajnej prędkości powyżej 100 km/h. Motocykl zaczyna przerywać, a nawet gasnąć w trakcie jazdy. Objawy wskazują na filtr paliwa więc dzisiaj kupiłem nowy siateczkowy, zdjąłem bak i okazało się, że nie ma tam żadnego filtra, prosto z baku wychodzi gumowy wąż w oplocie i idzie w dół gdzieś pomiędzy gaźniki (nie wiem co dalej, bo nie było widać). Czyli wniosek z tego taki, że albo ktoś wcześniej wyrzucił filtr albo nie mogę go znaleźć. Jeżeli, go nie ma, a motocykl dalej przerywa to problem leży gdzieś indziej, macie jakieś pomysły od czego zacząć? Dodam, że w mieście i lataniu przez "wiochy" gdzie się przyspiesza i hamuje co chwilę jest wszystko ok. Z góry dzięki za odpowiedzi.


Pacjent to Bandzior 650 olejak '05r
  • 25
@johncreasyy: @tadyo: @bigger: @Shade_: @Shade_: Dzięki za pomoc, powyżej schematy z serwisówki, wygląda na to, że powinien być tam ten filtr, wniosek jest taki, że ktoś go #!$%@?ł. Czy w takim razie uważacie, że to sitko "w kraniku" na spodzie baku może być zapchane? Musiałbym spuścić paliwo i to sprawdzić.
@nokio: masz gaźniki do wyczyszczenia. Ja tak miałem w swoim jajku, powyżej 110km/h potrafiły spaść obroty do zera podczas jazdy, strzelał z tlumika, nie miał siły jechać. Po wyczyszczeniu i złożeniu do kupy od razu lepiej