Aktywne Wpisy
RAMBOnaBOSO +72
#rodzice #pytanie #dzieci #przemyslenia
Pytanie do rodziców, bo mam wyrzuty sumienia...
Wczoraj mój syn (9lat) przyjechał do mnie na rowerze i mówi, że jacyś starsi chłopcy zastawili mu drogę i jeden z nich powiedział, że jego klub piłkarski, gdzie gra to gó*no...
Wracając z nim do domu spotkałem jednego z nich z ojcem - zawołałem i delikatnie dałem do zrozumienia...
że nie może tak robić,
że jest starszy i mądrzejszy,
Że nie
Pytanie do rodziców, bo mam wyrzuty sumienia...
Wczoraj mój syn (9lat) przyjechał do mnie na rowerze i mówi, że jacyś starsi chłopcy zastawili mu drogę i jeden z nich powiedział, że jego klub piłkarski, gdzie gra to gó*no...
Wracając z nim do domu spotkałem jednego z nich z ojcem - zawołałem i delikatnie dałem do zrozumienia...
że nie może tak robić,
że jest starszy i mądrzejszy,
Że nie
ZenujacaDoomerka +13
Normalnie nigdy bym nie podniósł reki na kobietę, zwłaszcza swoja, przyjemniej zawsze tak sobie powtarzałem i szczerze w to wierzylem.
Dzisiaj jednak.. Nie wytrzymałem. Spuściłem sowity #!$%@? swojej pannie. Powiedziala, ze jestem straszny, #!$%@? #!$%@?, cpun alkoholik, damski bokser, #!$%@? itd. Zaczela pakować swoje rzeczy, ja sam nie wiedziałem co sie stało. Puściły mi nerwy..
Wyszedlem z mieszkania, polazilem po osiedlu, poszedlem do pobliskiego baru na dwa piwa, wypaliłem paczke fajek i nie wiedziałem co zrobić. Zbilem kobietę która kocham. Ja jebe. Prawie #!$%@? jej ryj o skaly. W glowie juz scenariusze jak ja przepraszać, jak ja blagac, nieee.. Na bank mnie odrzuci i jeszcze nasle na mnie kumpli z #!$%@? albo psiarnie..
#!$%@?. Wrocilem do domu, myslalem ze zastane puste mieszkanie. Zamiast tego ona skulona na fotelu owinieta kocem i placzaca. Przepraszała mnie i mowila, ze to sobie przemyslala i mialem racje. Po czym zaczela mi dziękować.. Ni #!$%@? nie wiedziałem o co #!$%@? chodzi, jak to tak?!?!?!
Powiedziala, ze jestem wspanialy i dobrze zrobilem, ze nic jej nie jest. Zebym sie nie martwił. "Dobrze zrobiles, czasem potrzebuje takiego #!$%@? i zjeby zeby sie otrząsnąć i opanować".
Po czym zaczela sie tulic i mówić ze mnie kocha i czy mam ochote na drinka.
Zaniemowilem.. Nie wiem #!$%@?.
Chyba o to chodzi z tymi lobuzami. Kocham ja teraz mocniej za to co jej zrobilem a ona trwa przy mnie.
#zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow
@Niuczek: Jeśli odpowiadam na czyjś komentarz to odnoszę się ściśle do niego. Nie odpowiadałem autorowi wpisu tylko tobie.
Znaczenie słów raczej nie podlega interpretacji aż tak w szerokim zakresie, bo jeśli poprzez słowo "białe" rozumiesz kolor czarny, to faktycznie, dyskusja z tobą może być delikatnie mówiąc - kłopotliwa.
Komentarz usunięty przez autora
zrywa sie kontakt.
To tylko połowa pytania. Oba są połączone.
@wnerwiony: Jesteś trochę jak Polski Sąd. Nie odróżniasz ataku od obrony. Ewentualnie słaby piłkarz. Ogólnie porównanie z dupy. Pozdrawiam.
Sorry, ale nie zrozumiałaś sensu mojej wypowiedzi.
Pozdrawiam.
Koleś któremu odpowiadałem podzielił się swoją życiową zasadą: "tylko #!$%@? uderzy kobietę". Jest ona po prostu głupia, a w najlepszym razie bardzo naiwna, trochę tak samo jak naiwne jest zakładanie że świat jest czarno-biały.
Są sytuacje w których kobietę uderzyć można, a nawet trzeba. Tak, podałem skrajny przykład bo na nich najlepiej ukazuje się absurd niektórych stwierdzeń, ale spokojnie mógłbym użyć mniej skrajnego przykładu - nie o to tu jednak