Wpis z mikrobloga

Mirabelki i Mireczki, była już krótka notka o kawie od @HempFoodie. ( ͡° ͜ʖ ͡°) A że mam też łuskane nasiona, to postanowiłem zrobić chleb. Jak wiadomo - chleb domowej roboty lubi się z wszelkiej maści nasionami. Także obok standardu - np. słonecznika - dodałem także łuskane nasiona konopi. Chleb nadal smakuje bardzo dobrze, ale wg tego co mówi opakowanie, doszło sporo białka i dobrych kwasów tłuszczowych Omega 3 i 6. Niestety nie czuć, że jedzony chleb to n-------i w czystej postaci i powinien być tak naprawdę wstrzykiwany w żyłę, a nie jedzony otworem gębowym. ( ͡° ʖ̯ ͡°) Widocznie nie można mieć wszystkiego. Swoją drogą, to w ofercie @HempFoodie jest też mąką z konopi. Ciekawe jak smakuje chleb z takiej mąki z nasionami wiadomego pochodzenia... ( ͡º ͜ʖ͡º) Białe pieczywo pewnie z tego nie wyjdzie, a więc mikrokoksy mogą się skusić, bo przecież nie całe białko musi pochodzić z mięsa i nabiału. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Może nawet skusi się drugi obóz jedzeniowy i wzbogaci swoją dietę wege.

#narkotykizawszespoko #kawa #mikrokoksy #wegetarianizm #gotujzwykopem
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach