Wpis z mikrobloga

Jestem wściekła. Obok mojego bloku mamy parking dla wszystkich mieszkańców, ogólnodostępny, bez wykupionych miejsc. Od kiedy zdałam prawko, parkuję tam swoim autem. W rodzinie mamy teraz 2 samochody, tata parkuje w jednym z garaży, które znajdują się przy parkingu. Nie było żadnych problemów aż do dzisiaj. Ktoś w nocy spuścił mi powietrze ze wszystkich kół. Jestem zła bo w końcu każdy ma takie same prawa do tych miejsc, a komuś ewidentnie nie podoba się to, że tam parkuję.

#podludzie #patologiazmiasta i trochę #przegryw
  • 21
  • Odpowiedz
@Calina: smutne ale prawdziwe jak wynajmowałem mieszkanie też miałem taką przygodę, a znajomemu nawet kiedyś przecięli dwie opony ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Calina: musisz przede wszystkim namierzyc osobe odpowiedzialna. na pewno jest to jakies panisko ktore nie moze zrozumiec, ze na wspolnej czesci kto pierwszy ten lepszy.
  • Odpowiedz
@Calina: uroki osiedlowych parkingów. Wieczna walka o miejsce, jakieś chore wkręty starych ludzi, ze któreś z miejsc jest ich i wszyscy dookoła musza to respektować. Oczywiście wszystkie miejsca pod blokiem zajęte 24h przez dokładnie te same #!$%@? samochody emerytów, które robią tylko za eksponaty myte raz w tygodniu, w niedziele. Współczuje Ci, wiem jak to #!$%@?, ale tak to niestety wygląda u nas w większości blokowisk, które sa zamieszkiwane przez pokolenie
  • Odpowiedz
@Calina: U mnie w bloku także mieszkał taki geniusz, niepisany właściciel przestrzeni parkingowej. Parking w #!$%@? wielki jak na pojedynczy blok, nieraz ktoś do kogoś przyjeżdżał i parkował sobie gdzie chciał. Jak ktoś zaparkował na jego miejscu to zastawiał swoim samochodem, potem czaił z okna kiedy przyjdzie właściciel zastawionego samochodu, łaskawie złaził wtedy po kilkunastu minutach, oczywiście #!$%@?ł jakąś dziką awanturę nieświadomym niczego ludziom.
Po drugiej stronie ulicy mam urząd skarbowy,
  • Odpowiedz
@Calina: ja jednemu narysowalem #!$%@? jak zaczał stawac jak #!$%@? , specjalnie bym nie mial gdzie parkowac od tamtego czasu nie ma z nim problemu :]
  • Odpowiedz
Jak przestawię to da sobie spokój... Szkoda tylko, że dookoła wszystkie miejsca są zajęte.


@Calina: ale przynajmniej będziesz mogła się pobawić w spuszczanie powietrza lamusowi, który będzie tam parkował
  • Odpowiedz