Wpis z mikrobloga

Od jakiegoś czasu narasta we mnie dziwne uczucie żenady gdy czytam/słyszę (zwłaszcza w mediach) słowo "INTERNAUCI" Pytacie dlaczego?

Ponieważ jest to wyodrębnianie pewnej grupy społecznej pod kątem czegoś obecnie bardzo absolutnie powszechnego i trywialnego czyli dostępu do internetu... i to w czasach gdy większość społeczeństwa* jeżeli tylko chce to może mieć w dowolnej chwili dostęp do internetu...

Odbieram to trochę jako wieśniactwo, mentalną stuleję i zacofanie redaktora, dla którego to nie są po prostu ludzie jak my wszyscy, tylko jakaś specjalna luksusowa grupa społeczna robiąca coś wartego uwagi jak astronauci, kosmonauci... Osobom, które mi napiszą, że to tylko taki skrót myślowy odpowiadam, że po pierwsze #!$%@? skrót myślowy a po drugie czekam jak zaczną używać innych wygodnych skrótów i wyróżniać grupy społeczne na podstawie niecodziennych i fascynujących cech:

- Osoby korzystające z muszli klozetowej - KIBLONAUCI
- Osoby podróżujące czasem autobusami - BUSONAUCI (nie dotyczy kierowcy autobusu)
- Osoby, które były na cmentarzu - NEKRONAUCI (przyda się w czasie relacji telewizyjnych w dniu Wszystkich Świętych: "w tym roku zanotowano wzrost liczby nekronautów...")
- Osoby czerpiące wodę z wodociągów - HYDRONAUCI
- Osoby, które odwiedziły kiedykolwiek miejscowość powyżej 100 tysięcy mieszkańców - METRONAUCI
- Osoby pijące soki owocowe - SOKONAUCI
- Osoby jedzące śniadania - ... itd.

Kogoś też to #!$%@??
Macie inne pomysły na "X-nautów"?


#oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #zenada ##!$%@? #heheszki ##!$%@?
paszczurek - Od jakiegoś czasu narasta we mnie dziwne uczucie żenady gdy czytam/słysz...

źródło: comment_TYkViWwdcyDqXWz66OADgEsI5QI8cb29.jpg

Pobierz
  • 35
  • Odpowiedz
@paszczurek: Ciągle brak logicznych argumentów poza "bo tak czuje i mi się nie podoba bo tak". Przecież to spór logiczny jak sam twierdzisz!

---

Od jakiegoś czasu narasta we mnie dziwne uczucie żenady gdy czytam/słyszę (zwłaszcza w mediach) słowo "KIEROWCY" Pytacie
  • Odpowiedz
@paszczurek: Jesteś przewrażliwiony i tyle.

Traktuj to jako połączenie słów "internet" i "kosmonauta" (dziękuje kapitanie oczywistość), a na sam internet też patrz jak na kosmos, bo do tej pory ani u jednego ani u drugiego granic nie stwierdzono.
  • Odpowiedz
@InnyKtosek: A Ty przepraszam jesteś ze "Związku Internautów Polskich" czy coś, że taki wściek macicy o moje prywatne odczucia? Podstawą mojego przemyślenia jest to, że wyróżnianie grupy społecznej ma sens wtedy kiedy w jakiś istotny sposób odróżnia się ona od reszty społeczeństwa. Żeby być kierowcą trzeba: umieć prowadzić samochód (nie wszyscy potrafią), zdać egzamin (nie wszyscy potrafią), czasami także w domyśle mieć samochód (nie wszyscy mają) i to jest jakieś
  • Odpowiedz
@paszczurek:

A Ty przepraszam jesteś ze "Związku Internautów Polskich" czy coś, że taki wściek macicy o moje prywatne odczucia?

Ja tylko próbuje z Tobą dyskutować na argumenty a nie odczucia bo jak sam twierdzisz, to "spór logiczny" i nie bardzo rozuzmiem z jakiego związku Ty jesteś, że jesteś tak wściekły o to, że mam inne zdanie. W sumie ja się do Ciebie zwracam grzecznie a Ty mi zamiast grzecznie dopowiedzieć to rzucasz tekstami które ja odbieram tak: "to moje zdanie i się odpieprz!".

Żeby być kierowcą trzeba potrafić prowadzić samochód (nie wszyscy potrafią), zdać egzamin (nie wszyscy potrafią), czasami także w domyśle mieć samochód (nie wszyscy mają) i to jest jakieś kryterium
  • Odpowiedz
@paszczurek: Żeglarzy Argo nazywamy argonautami (z greckiego "żeglarze na Argo"), internauta to żeglarz internetu. Takie jest pochodzenie tego słowa. Nie ma to żadnego związku z elitarnością zawodu kosmonauty. Tak to słowo ktoś wymyślił.
  • Odpowiedz
@paszczurek: Ja podejde do tematu z innej strony bo tu wyrózniamy INTERNAUTÓW a z drugiej nie widzi się w medziach Arabów-islamofobów ,Dżichadystów, tylko Bojownikow i biednych emigrantów ;)
  • Odpowiedz
@paszczurek: Internauci - chodzi o tą grupę stulejarzy co siedzą całe życie w internecie, robią memy, śmieją się z głupich obrazków, spędzają życie przed kompem. To są ci słynni internauci. Jest ich może 5% społeczeństwa. Reszta wchodzi raz na trzy dni sprawdzić fejbuka, pudelka i pocztę. To są normalni ludzie mający życie. Teraz już rozumiesz?
  • Odpowiedz