Wpis z mikrobloga

#xkom #reklamacja

Miał ktoś już jakieś doświadczenia z reklamacją tytułem rękojmi według nowej ustawy? W lutym kupiłem tablet w x-kom, popsuł się raz, naprawili, drugi raz się popsuł (tym razem inna usterka) tydzień po odebraniu z naprawy. Zażądałem zwrotu pieniędzy. Tablet naprawiony - wymiana zasilacza. Wszystko fajnie, tylko po co są te nowe przepisy jak sklep udaje, że nie do końca obowiązują. Zgłosiłem swoje niezadowolenie na FB, był kontakt z działu jakości obsługi klienta i Pan mnie przekonywał jak to dbają o klienta i odpowiedź jest zgodna z przepisami obowiązującymi, a na pytanie czy nie zrobią nic, żebym był zadowolony, wiadomo jaka była odpowiedź.
Sprzedać fajnie, a potem już pod górkę.
  • 6
@Sakul88: Nie możesz żądać odstąpienia, jeśli wada jest nieistotna.

W tym wypadku trudno mówić o wadzie istotnej, gdyż zepsuty zasilacz nie umożliwia korzystanie z tabletu (nie czyni go bezużytecznym), a jedynie utrudnia korzystanie z niego.

Inaczej byłoby, gdybyś kupił sam zasilacz, to wtedy można by mówić o wadzie istotnej.
@Volki: Jak się laptop rozładuje, to trzeba go czymś naładować. Zresztą sklep tłumaczył się, że poprzednia reklamacja tyczyła się czegoś innego.
Swoją drogą za pierwszym razem spaliły się głośniki, a tablet nagrzał się do tego stopnia, że nie oparzyłem się tylko dlatego, że szybko zareagowałem, wtedy wada była zdecydowanie istotna, ale też się tym nikt nie przejął.
@Sakul88: Ponowne naładowanie jest jedynie trudnością, bo z tabletu można korzystać bez ciągłego używania zasilacza.
Jednak jest to kryterium ocenne, więc rację ma ta osoba, której argumenty lepiej przemawiają.

Sprzedawca się myli, bo to nie ma znaczenia co ma wadę czy tablet czy zasilacz.
@Volki: Ogólnie wada istotna/nieistotna nie jest sprecyzowana dokładnie i można to interpretować na wiele sposobów. No dokładnie tak, odpowiedź była bardzo wymijająca.