Nie polecam centrum krwiodawstwa w piątek i poniedziałek... Ludzie przychodzą, żeby przedłużyć sobie weekend i są kolejki fhuj :-( siedzę juz godzinę i czekam czekam czekam. Dziś zapytałam się, czego im brakuje, wiec pierwszy raz idę na płytki. Bo mam "ladne" :-D Jakieś spostrzeżenia dotyczące oddawania płytek? :-D nieco przestraszona jestem:-D
@Khaleesi: W poniedziałki jeszcze jest w miarę OK, bo żeby wydłużyć weekend, to i tak trzeba przerwać go i przyjść rano. Co do płytek to nie ma się czego bać, będą trochę mrowiły usta, ale wapno pomaga.
@Khaleesi: ja się nauczyłem właśnie że poniedziałek i piątek nie wolno tam chodzić. W środę zwykle jestem, bo i tak po pobraniu zawsze idę do pracy, a jakoś mam wrażenie że wtedy jest najmniej ludzi. Jeszcze kiedyś sobotę muszę przetestować :)
@Khaleesi: Odwiedź toaletę i znajdź sobie coś fajnego do czytania bo trochę Ci zejdzie. Zależnie od maszyny i wielkości donacji przesiedzisz pewnie koło godziny.
@Khaleesi: Tak ale nie ma się co bać, ja nawet je polubiłem. Taka po prostu dziwna reakcja fizjologiczna. Panie pielęgniarki dają wapno jak się je poprosi i po nim przestaje. U mnie na płytkach sama donacja przeważnie trwa 50 minut.
@Sztabowy: ja zawsze bardzo szybko oddaje krew, 3,5, max 4 minuty, może z tym też pójdzie szybko :-D najgorsze, że jeszcze musze czekać, bo łóżek nie ma, a przede mną ktoś właśnie siadł O.o
Jakieś spostrzeżenia dotyczące oddawania płytek? :-D nieco przestraszona jestem:-D
#krew #krwiodastwo #barylkakrwi #szczecin #somuchfun
Co do płytek to nie ma się czego bać, będą trochę mrowiły usta, ale wapno pomaga.
@wczoraj: jest szansa, że wyjdę stąd i wpadnę pod autobus:-D
@Muszynski_Jan: długasnie!! Myślałam, że to pół h max... . No super, to się wkopałam :-D
U mnie na płytkach sama donacja przeważnie trwa 50 minut.