Wpis z mikrobloga

Mirasy #rozowypaski to serio maja #!$%@? w lbach i to grubo. Mam powiedzmy znajomą, zajebista laska ale nie o tym. Jak ja poznalem to żaliła się jak ona w zle w zyciu ma.. I #!$%@? sobie zycie przez alko. Poznala jakiegos pozniej gacha ktory notorycznie #!$%@? jej spuszczal i ponizal, zastraszal etc. W koncu odwazyla sie wyprowadzic od niego.. Przez 3tyg ostatnio pisala, dzwonila do mnie ze uklada sobie zycie na nowo. Walczy o dzieciaka itd.. Szczęśliwa. I co od paru dni cisza.. Dzis wchodze patrze a ona fotki z bylym gachem.. Pytam jej czy wszystko ok? Odpisala tylko ze tak. Pytam czy wrocila do niego to juz nic sie nie odezwala.. W sumie to #!$%@? mnie to, jej zycie.. Ale jednego nie rozumiem jak mozna byc taka idiotka i #!$%@? sobie zycie na wlasne zyczenie.. Nie zdziwie sie jak za nie długo poplynie znowu w alko. Z jednej strony zal mi jej ale widac laska jeszcze nie siegla dna.. Strata syna to malo. ##!$%@? #logikarozowychpaskow
  • 9
@bslawek: A potem taka przyjdzie na miting, zacznie opowiadać dlaczego od nowa pije i okaże się, że przez kolesia. A na pytanie "Po co do niego wracałaś" odpowie, że tamten obiecywał się zmienić. Smutne to.
@luc_paw: juz nawet nie mam zamiaru jej pomagac. Chociaz wiem ze to nie zgodne z moim sumieniem bedzie, ale dopuki sama nie odezwie sie i nie poprosi o pomoc jak siegnie dna to nie wyciagne reki