Wpis z mikrobloga

Wstępnie wybrałem taki temat pracy licencjackiej (coś w tym stylu) "Psychologia jednostki i tłumu w inwestowaniu na rynkach kapitałowych" Mam nadzieję, że nie okaże się zbyt obszerny (dla mnie to ok, ale nie wiem czy promotor się zgodzi). Co o tym myślicie? #finase #finanse #nauka #pracadyplomowa #licencjat #inwestycje #inwestycja #inwestowania #inwestowanie #inwestycyjne #pytanie #pytaniedowykopkow #pytaniedoeksperta #ekonomia #ekonomiczny #prosba #rynki
  • 24
@DexterFromLab: właśnie też mi się tak wydaję, ale nie mogę sie zdecydować na tylko jednostki, czy tylko tłumu, bo oba mnie interesują... więc nie wiem co zrobić. Chyba, że wymyślę jakiś ciekawy temat o inwestowaniu indywidualnym...
@GoonSquad: ale na przyszłość już wiesz. Jesteś na 3 roku? Ja niedługo poznam temat inżynierki i nie wyobrażam poznać go np pod koniec października (taki sam horyzont czasowy obrony) bo było by trochę późno.
@babisuk: na drugim... Dopiero co wybrałem promotora i okazało się, że przymiotnik "wymagający" rzeczywiście świetnie do niego pasuję... Dlatego już przed świętami muszę podać temat jak się okazało
@GoonSquad: Może być spoko. Jestem na 3 roku teraz i też od czerwca piszę pracę, ale jeszcze nic nie wybrałam konkretnego :) Tyle, że w Niemczech (gdzie studiuję, też nauki gospodarcze :)) możesz w sumie sobie tylko powiedzieć mniej więcej o czym byś chciał pisać, a promotor wybiera konkretny temat, którego treść dostajesz w dniu, od którego zaczynasz pisanie. Masz tam 3 miesiące na napisanie. Ja będę pisać z mikroekonomii, ale
@GoonSquad: Co do popisywania się tematem na pracy licencjackiej... Jeżeli robisz później magistra to daj sobie spokój. I tak Cię nikt nie będzie o to pytał w przyszłości, bo temat magistra będzie ważniejszy (bardziej ambitny, więcej pracy się w to wkłada itd. i bardziej aktualny na ten tam później dany moment). Także nie wysilaj się za bardzo mocno. Lepiej się skup na egzaminach.
@tusiatko: nie tyle myślałem o tym żeby popisywać się złożonym tematem, co nie mogłem się zdecydować na jeden z nich (psychologia tłumu, czy jednostki). Dodatkowo wychodzę z założenia (możliwe, że błędnego), że wybierając obszerniejszy temat nie będę miał problemu ze znalezieniem tematów i informacji, o których będę pisał. Niestety nic jeszcze nie wiem o pisaniu pracy licencjackiej:(
@GoonSquad: No tak jak pisze @tusiatko: jak zostajesz na uczelni to nie ma co się aż tak bardzo licencjatem przejmować. Co prawda podejście takie jak moje że do 28 marca muszę oddać 2 rozdział a nie mam prawie nic też jest złe ;D (ale to jedyny mój jedyny cały teoretyczne rozdział, nie lubię takiego pisania, lania wody ;p)