Wpis z mikrobloga

@spicmen: Wiem, że bait, ale odpowiem w sumie.
Specem nie jestem, obejrzałem parę anime i parę mang przeczytałem, nie jestem WIELKIM fanem tychże(można wręcz powiedzieć, że jestem BARDZO wybredny), ale można się jarać.

Faktycznie ludzie traktują to często jako "chińskie bajki dla dzieci", ale cóż, trzeba wiedzieć, że anime to właśnie główny nurt japonii, gdzie filmy jako-takie powstają raczej nieczęsto. Przez to te osiągają czasem status takich małych dzieł sztuki.

Bo pytanie można zadać tak samo: Jak można podniecać się władcą pierścieni? Jak można podniecać się grą
  • Odpowiedz
Anime i manga często wyróżniają się naprawdę przepotężną fabułą


@arkadikuss: Przykłady przykłady poproszę. Kiedyś byłem fanem anime i patrząc z perspektywy czasu to fabuły i postacie są bardzo naiwne i prostackie.
  • Odpowiedz
Przykłady przykłady poproszę. Kiedyś byłem fanem anime i patrząc z perspektywy czasu to fabuły i postacie są bardzo naiwne i prostackie.


@loczyn: @spicmen: @arkadikuss: @Greenek: fabuła w Death Note nie była jakoś specjalnie wysokich lotów. Scenariusz jest dość naiwny choć na pewno trzymający w napięciu. Z dobrych, mainstreamowych anime można z pewnością wymienić Wolf's Rain, Elfen Lied, trochę zapomniany animek Cowboy Bebop, no i
  • Odpowiedz