[RottenKitten]

#rottenrecenzuje - Martwa Zima cz.2 TUTAJ link do części 1.

W weekend udało się zgromadzić 4 osoby przy planszy. Wylosowaliśmy postaci i ruszyliśmy ratować swoje cztery litery przed zombiakami. Gra przebiega całkiem nieźle i dynamicznie. Nie ma długiego czasu oczekiwania na swoją kolej, bo po swojej kolejce należy ogarnąć kartę rozdroży dla następnego gracza, no i cały czas uważać kto co robi. W grze nie można przywiązywać się do swoich postaci: ginie się bardzo łatwo. Jedna postać padła w pierwszej rundzie xD (dostała ranę w drodze do lokacji, co aktywowało kartę rozdroży i po wybraniu jednej opcji musiała rzucić jeszcze dwa razy czerwoną kostką zagłady = dwie kolejne rany).
Opcja zdrajcy wszystkim bardzo się spodobała. Po zakończeniu pierwszego scenariusza każdy z nas chciał więcej! Rozłożylismy więc szybko drugi scenariusz i dobraliśmy mniej kart ukrytych celów, żeby mieć większe szansę na zdrajcę :)
Wiele rzeczy dzieje się bardzo szybko. Dyskusje czemu ktoś nie zagrał jakiejś karty, czemu aż tyle kart zagrał na śmietnik. Wszystko ma jakieś znaczenie :) Albo i nie xD
Jeśli miałbym ocenić grę na dwie osoby, dałbym jej jakieś 5/10. Nie jest to super gra kooperacyjna. Ma parę fajnych, nowych elementów, ale na dwie osoby nadaje się średnio.
Za to gra w 4 osoby to naprawdę kawał dobrej zabawy. Ciągła walka o podnoszenie morale, zapasy i żywność. Zasady które nie biorą udziału w grze 2 osobowej tutaj naprawdę sprawdzają się świetnie. Zdarzają się też nieoczekiwane zwroty akcji (ja na przykład chciałem, żeby jedna z moich postaci zginęła, bo miała ranę a ja nie miałem lekarstwa dla niej. Moim celem natomiast było nieposiadanie znaczników ran na postaciach). Z kolei zdrajca podciągał morale, bo za szybko spadło i nie zdążył zrealizować swojego celu. Gra jest naprawdę dobra i polecam się z nią bliżej zapoznać, jeśli ktoś lubi klimaty zombie i gry pełne wzajemnych podejrzeń i oskarżeń :)
Na 4 osoby oceniam na solidne 9/10. Przyczepiłbym się tylko do tego, co napisałem w pierwszej części :)

#grybezpradu #gryplanszowe

[Opas]

@RottenKitten: czeka na mnie w paczkomacie. Jutro wracam do Łodzii odbieram :)