Wpis z mikrobloga

mam takie pytanie: na jakiej zasadzie niby Norwegowie teraz wymagają, aby u nich kots płacił kierowcom ich stawki, skoro kierowca ma umowe o pracę podpisaną w Polsce z naszym pracodawcą? W jaki sposób niby taka umowa ma nie obowiazywac na terenie Norwegii? i czemu akurat ma obowiązywac ta norweska? Nie znam się na prawie pracy, ale według mnie to nie ma żadnego sensownego podparcia prawnego, żeby wymagac takich płac dla kierowców. #pytanie #4konserwy #praca #pracbaza
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Obserwator_z_ramienia_ONZ: prawo uniwersalne, hmm, to mamy parę wykładów z filozofii do przedyskutowania :-D
generalnie ALBO prawo stanowione często nielogiczne i łatane na dziesiątą stronę a i tak dziurawe jak sito - poza tym dla każdego Państwa inna wersja
ALBO zdrowy rozsądek, wolny rynek i swoboda umów
  • Odpowiedz
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: Każde państwo ma inny system prawny, inne przepisy. Gdy próbuje się "odgórnie" coś narzucić, np Unia Europejska, to do każdego państwa członkowskiego trzeba transponować dany przepis, czyli wpasować do systemu prawnego danego państwa. Tzn, wyobraź sobie że chcesz podłączyć jacka do gniazda MiniJack - musisz użyć przejściówki. I tak samo jest z prawem, strasznie dużo roboty, problemów przy tłumaczeniu na dany język [jeden źle przetłumaczony wyraz potrafi zmienić sens
  • Odpowiedz
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: Teraz jak czytam co napisałem, to trochę "nieprofesjonalnie". Ale sens przekazałem. A co do drugiego pytania, tu nie chodzi o tą jedną regulacje, ale ogólnie o cały system prawa międzynarodowego publicznego. Najrozsądniej by było, gdyby Polska i Norwegia podpisała umowę międzynarodową, ale nawet jakby się za to teraz zabrali, to weszła by ona w życia za parę lat [kwestia tworzenia prawa, nie chce teraz rozpisywać, ale w skrócie -
  • Odpowiedz
@Obserwator_z_ramienia_ONZ: pierwotnie (40~20 lat temu) UE miała być taką strefą wolnego rynku ale się w ch... zdegenerowała. Nie mów, że nikt nie pomyślał bo pomyślał ale się lewactwo wkradło i całą ideę s---------o. Lewactwo, które musi mieć tysiące milionów przepisów, których nikt nie ogarnia i które powoli niektórzy zaczynają równo olewać np. Orban i Węgry, albo UK.
  • Odpowiedz