Wpis z mikrobloga

@ctrl_alt_del: U mnie podobnie :( A zdjęcie niestety nie moje - znalezione na fb i włączyło mi nostalgię, którą musiałem się podzielić :v Mój różowy twierdzi, że chyba gdzieś mu się wala po szafie taki szkielet, ale jeśli się znajdzie, to na pewno nie sprzedam - trafi na honorowe miejsce na półce :-D