Wpis z mikrobloga

@zaxcer: my w podstawówce graliśmy w latanie czarną owcą, która ruchała inne owce. Była to gra zainstalowana z płyty pani dyrektor, która prowadziła zajęcia. Oprócz tego na płycie miała animacje jak koleś siedzi, nie umie się wysrać aż eksploduje mu głowa.

:)