Wpis z mikrobloga

Mirki jakie auto dla rodziny 2+1? Codzienne dojazdy do pracy, do tego jakieś weekendowe wyjazdy no i rzecz jasna jakieś wakacje, więc bagażnik raczej spory. Ogólnie auto raczej dość pojemne, dobrze gdyby można było zamontować LPG. Choć trwały diesel też mógłby być. Mile widziany automat. Budżet maks 30 tyś (jeśli z LPG to w tym też koszt instalacji). Ma ktoś jakiś pomysł?
#samochody #motoryzacja #pytanie
  • 47
@tomkkoo: Mając 3 dychy, żonę i jedno dziecko, do tego mieszkając w mieście myślałbym o nowym aucie z segmentu B ( w kredycie jakimś oczywiście ). Zaparkować łatwo, spalanie w granicach przyzwoitości ( diesel jakiś, 1.5dci np. - clio? ),a i na wakacje w naprawdę znośnych warunkach da się dojechać. Dzisiejsze auta segmentu B to nie dawne maluchy, czy cinkusie, to auta wielkości niemal golfa IV. Nie wiem, czy się więcej
@beibeats: Hmm czyli benzyny 6 pali w mieście. Spokojnie znajdziesz coś co odpowiada spalaniu benzyny tegoż autka - 12 litrów gazu - passat b6 1.6 albo właśnie mondeo. Gazują też ludzie 1.0 ecobost 125 koni. Jechałem w białymstoku focusem z tym silnikiem. Naprawdę ekstra jeździ i palił poniżej 5 beny przy 130.

@killerpizza: Ja bym nie kupił. Mam auto grande punto 08, w rodzinie passata 98 z przebiegiem niemal 500
@pertox: Stary, to że punto będzie daleko w tyle za paskiem w kwetii ładowności, pakowności, czy komfortu, to raczej zrozumiałe. :) Pytanie tylko, czy te parametry w punto nie są wystarczające dla kolegi. Poza tym, jak wspomniałem wcześniej, punciakiem zaparkujesz 3 razy, a paskiem będziesz robił kolejne kółko szukając wystarczającego miejsca.
Ja wiem co masz na myśli, osobiście też dużo wygodniej jedzie mi się insignią szwagra, niż swoim hyundaiem i20, ale
@killerpizza: 60k rocznie? Ładnie, prawie 200 kilometrów dziennie :) Sam robię 30 i dla mnie to już jest nawet sporo :)

Racja, parkowanie i bezawaryjność stoi po stronie tych aut z klasy B. U mnie fiacik się nie psuje, bo nie jest tak skomplikowany jak modele klasy wyższej. Hm tu kolega tomkkoo musiałby się sam wypowiedzieć bo nasze gdybanie tu na nic gdy nie wiemy czego człowiek oczekuje :)
Ja nie