Wpis z mikrobloga

Mirki, potrzebuje porady, oto taka sytuacja:

1. Sprzedałem (jako osoba prywatna) na allegro srebrną figurkę (malutka rzecz, wartość ok. 100zł, używane).
2. Kupujący mi pisze że figurka nie jest ze srebra (a tylko posrebrzana).
3. 50 maili później po próbie wyjaśnienia mu że jest to srebro i na jakiej podstawie sądzi że nie, dalej nic - kompletna ignorancja argumentów naukowych (relacja masa/objętość a gęstość srebra) a nawet propozycji zniszczenia przedmiotu (na mój koszt jeśli on ma rację) aby zobaczyć środek.
4. Kupujący mówi mi że wyśle zwrot za pobraniem.
5. Nie chcę się kopać z koniem i mówię że mimo że jest w błędzie to przyjmę zwrot, ale nie odbiorę pobrania, ma być zwykłe bo nie wiem co on mi przyśle (do tego czasu już nabrałem podejrzeń że chce mnie w wała zrobić).
6. Kupujący zupełnie ignoruje to co ja piszę, jakby w ogóle nie czytał tego i znowu stwierdza że wysyła za pobraniem.
7. Kroki 5-6 powtórz 4x.
8. Przychodzi paczka za pobraniem (no ja #!$%@?)... biorę awizo.
9. ???

I teraz nie wiem, czy odebrać to i dać sobie spokój z pajacem czy iść w zaparte. Kwota śmieszna i gdybym chciał kogoś oszukać na 100zł to był bym chyba #januszezlodzieji
Strasznie mnie zdenerwowało to ciągle olewanie tego co piszę i suma summarum postawienie mnie przed faktem dokonanym (to już niemal pod szantaż podchodzi). Już nawet nie wspomnę że zwrot jest tutaj moją dobrą wolą a gdyby podobny numer (pobranie) zrobił przy zwrocie kupując w sklepie to by go wyśmiali.

#allegro #pomocy #pytanie
  • 13
  • Odpowiedz
@m_i_n: nie odbieraj paczki, ewidetnie chce Cię zrobić w #!$%@?. Idź w zaparte i najwyżej napisz do allegro i przedstaw całą sytuację. Myślę, że staną po Twojej stronie.
  • Odpowiedz
@m_i_n: jestes osoba prywatną, kupujacy nie ma praw ochrony wobec Twojego oszustwa takich jakie mu sie wydają-w sensie że zwrot np. to dotyczy tylko przedsiębiorca-kupujący, więc nie odbieraj paczki i tyle :)
  • Odpowiedz
@nico112: No i dostaje "wysyłam za pobraniem", jakbyś z dzieckiem gadał, "ale ja chcem" i koniec :p Chciałem cały czas załatwić to polubownie, dlatego tak się to przeciągało. Nie chciałem narażać kupującego na koszt nieodebrania pobrania, no ale jak po 4x i tak jak grochem o ścianę to co zrobić.
  • Odpowiedz