Aktywne Wpisy
mariusz5891 +14
Skrzyknęliśmy się z rodzicami z klasy mojego bombelka żeby im odmalować ściany w klasie. Obecnie jest sytuacja jak na picrel, ściana do połowy pamalowana farbą olejną. Jeżeli chcemy pomalować całą ścianę zwykła farbą typu magnat to jak wcześniej potraktować te część olejną? Może jakieś delikatne zmatowienie i później grunt? Co o tym sądzicie? #remontujzwykopem
Tyrande +104
A w pracy dzisiaj siedzę tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#praca #pracbaza #korposwiat #halloween #atencyjnyrozowypasek
#praca #pracbaza #korposwiat #halloween #atencyjnyrozowypasek
Po zajęciach na uczelni kilku kumpli postanowiło wyskoczyć na piwo. Zastanawiają się, gdzie by tu pójść.
- Chłopaki, tu niedaleko jest taki fajny pub. Idzie się do głównej drogi, potem wzdłuż niej przez jakieś 50m, w prawo za znakiem drogowym i 3-ci budynek po lewej. Co wy na to?
- w sumie spoko, ale...czemu akurat tam?
- bo tam mają najtańsze piwo
I poszli.
Minęło kilka lat, pomimo, że każdy z chłopaków już miał magistra i pracował od 2-óch lat, to dalej trzymali się razem.
Spotkali się i zastanawiają się, gdzie pójść:
Chłopaki, tu niedaleko jest taki fajny pub. Idzie się do głównej drogi, potem wzdłuż niej przez jakieś 50m, w prawo za znakiem drogowym i 3-ci budynek po lewej. Co wy na to?
- czemu nie, ale...czemu akurat tam?
- bo tam mają najlepszą whisky
I poszli.
Minęło kilka lat, pomimo, że każdy z mężczyzn już miał żonę i potomstwo, to dalej trzymali się razem.
Spotkali się i zastanawiają się, gdzie pójść:
Panowie, tu niedaleko jest taki fajny pub. Idzie się do głównej drogi, potem wzdłuż niej przez jakieś 50m, w prawo za znakiem drogowym i 3-ci budynek po lewej. Co wy na to?
- w porządku tylko...czemu akurat tam?
- bo tam kelnerkami są najładniejsze dziewczyny z okolicy.
I poszli.
Minęło kilka lat, pomimo, że każdy z panów już odchował potomstwo, to dalej trzymali się razem.
Spotkali się i zastanawiają się, gdzie pójść:
Panowie, tu niedaleko jest taki fajny pub. Idzie się do głównej drogi, potem wzdłuż niej przez jakieś 50m, w prawo za znakiem drogowym i 3-ci budynek po lewej. Co wy na to?
- może być tylko...czemu akurat tam?
- bo ten jest najbliżej i ma mało schodków do pokonania
I poszli.
Minęło kolejnych kilka lat. Pomimo, że każdych z panów miał już wnuki, to dalej trzymali się razem.
Spotkali się i zastanawiają się, gdzie pójść:
Przyjaciele, tu niedaleko jest taki fajny pub. Idzie się do głównej drogi, potem wzdłuż niej przez jakieś 50m, w prawo za znakiem drogowym i 3-ci budynek po lewej. Co wy na to?
- może być tylko...czemu akurat tam?
- bo tam jeszcze nie byliśmy...