[SScherzo]

o, Kuźniar proponuje obowiązkowe głosowanie, ja proponuję wrócić w ogóle do komuny i głosowanie tylko pro forma. czasem go widuję na uczelni, przykro mi wtedy.

#wybory #kuzniar

[SScherzo]

@fantomasas: Ty za to pewnie lepiej pamiętasz, wierzę.

[fantomasas]

@SScherzo: Odwołuję się do pamięci tysięcy ludzi, źródeł w postaci oficjalnych dokumentów i wiarygodnych opracowań. Poleganie na wspomnieniach jednej osoby to, najdelikatniej mówiąc, ignorancja.

Przymus głosowania nie istniał. Z mediów lała się propaganda o obowiązku obywatelskim, organizowano pogadanki w zakładach pracy, domokrążcy przypominali o głosowaniu. Nie idąc głosować, można było się narazić. Ale prawny przymus głosowania nie istniał i nie było zdefiniowanych sankcji za niepodporządkowanie. Że ludzie odbierali to jako

[SScherzo]

@fantomasas: i to jest przymus. pisałam gdzieś o prawnym przymusie? nie. ale jak grozi Ci dostanie w łeb za niepójście, to co to jest, jak nie przymus? zastanów się chwilę.

[fantomasas]

@SScherzo: W PRL nikomu nie groziło dostanie w łeb czymkolwiek za niegłosowanie. Ba, przytłaczającą większość niegłosujących nie doznała z tego powodu najmniejszej nieprzyjemności.

[SScherzo]

@fantomasas: no widzisz, różne wspomnienia ludzie mają :) pozwól, że nie zamierzam negować wspomnień mojej mamy, bo jakiś obcy z neta powiedział, że było inaczej. szczególnie, że starszy od mojej matki to Ty raczej nie jesteś.

[fantomasas]

@SScherzo: Negowanie wspomnień to brzydka rzecz, tak samo jak budowanie na ich podstawie pełnego obrazu przeszłości.

[SScherzo]

@fantomasas: nie buduję pełnego, nie mam natomiast powodu aby jej nie wierzyć, a wierzyć Tobie, bo w Wikipedii nie napisano, że w Polsce prawnie nie nakazywano. żaden dowód.

[fantomasas]

@SScherzo: I jeszcze jedna motywacja stojąca za wysoką frekwencją w PRL: wielu ludzi miało w dupie politykę i budowanie socjalizmu, ale chodzili na wybory, bo po prostu się nudzili. Leniwa niedziela nie oferowała tylu rozrywek, ile dzisiaj.

[SScherzo]

@fantomasas: spoko. to są Twoje gdybania.

[fantomasas]

@SScherzo: No tak, bo tylko Ty masz rodziców, rodzinę i znajomych pamiętających prozę życia przed 1989 rokiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[SScherzo]

@fantomasas: nie, ja mam takich co się też udzielali w miarę aktywnie w różnych ugrupowaniach, a nie tylko chodzili na wybory z nudów :)

[fantomasas]

@SScherzo: I co ich spotykało za bojkot wyborów?

[SScherzo]

@fantomasas: nawet fizyczne ataki ze strony milicji. a na wyborach przez ramię patrzyli tylko. żaden przymus :)

[fantomasas]

@SScherzo: To masz chwalebną, choć niereprezentatywną rodzinną historię.

[SScherzo]

@fantomasas: część mojej rodziny dziś poniosła klęskę polityczną ( ͡° ͜ʖ ͡°) a moja babcia walczyła o wolność, była w Solidarności jako jedna z wielu mniej ważnych działaczy. już nie żyje (ale nie przez to jak coś).

[cholernik]

@SScherzo: ja miałem z nim zajęcia...

[SScherzo]

@cholernik: na jakiej uczelni?

[cholernik]

@SScherzo: SWPS

[SScherzo]

@cholernik: no to o tej samej mówimy :) a co on tam wykłada?