Wpis z mikrobloga

@mamarysh: Pogoda ładna, wiec postanowiłam wyciągnąć rower z piwnicy. Odkurzyłam go i dawaj na stacje napompować, bo powietrze mocno zeszło. Do stacji mam z 400 metrów, a w połowie drogi czuje od tylnej opony takie jakby "fale". Patrzę, a tu opona mi zeszła z koła! No więc ja tył zwrot, łapię za bagażnik, tyłek roweru w górę i tak jadę na jednym kole z powrotem do domu. Co to jest? Czy się naprawi, jak napompuję, czy to już koniec mojego kupionego rok temu roweru? #niebieskipasek zabrał samochód, nie ma nawet jak zawieźć na stację...
#rower #mirkiwiedzowszystko #pomocy #placzilament
  • 26
  • Odpowiedz
@mamarysh: Nie wiem, bo:
1. Nie jestem pewny czy odróżniasz dętkę od opony
2. Nie wiem jak Ci się zsunęła, bo ciężko mi sobie wyobrazić żeby całkiem spadła SAMA.
Wentyl jest na swoim miejscu?
  • Odpowiedz
@Goglez: odróżniam. Detka cała, a opona w ogóle mi wypadła z obręczy i tak luźno jest na tym kole... @gruszak nawet, jak wypadła mi z tego koła, a wcześniej była tam wciśnięta? (porównywałam z przednim kołem)
  • Odpowiedz
nawet, jak wypadła mi z tego koła, a wcześniej była tam wciśnięta


@mamarysh: No przecież Ci się nie połamała, jak gumka z kucyka z włosów spadnie to przecież da się założyć jeszcze raz. Nie panikuj.
  • Odpowiedz