Wpis z mikrobloga

Witam podróżników ( ͡º ͜ʖ͡º)

Mam już trochę doświadczenia w tzw. opuszczaniu ciała. Najczęściej korzystałem z metody 5+1, jadę na deficycie sennym lub odzyskuję świadomość przy fałszywych przebudzeniach. Ostatnio nawet nie nie muszę się specjalnie wysilać, po prostu trochę się skoncentruję przed snem i samo wychodzi. Problemem jest za to niezbyt wysoka jakość snów, poza nielicznymi wyjątkami głównie latam po mieszkaniu. Często mam ciemno przed oczami i muszę się nieźle pokręcić żeby się z. Wybijanie szyb i latanie często powoduje wywalanie ze snu. Największym problemem jest przejście ze świadomego snu (tzn. ewidentna sztuczność) do obe.

Macie jakieś dobre sposoby na przenoszenie się do innych lokalizacji/focusów? Można szukać drzwi, raz awet udało mi się dostać do Parku, ale przeważnie kończy się na włóczeniu po osiedlu ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#obe #oobe
  • 7
@ProjektZ: Sporo na ten temat czytałem i jeszcze nigdy nie spotkałem się z jakąkolwiek informacją o negatywnych skutkach (poza tekstem napisanym dla żartów). Gdybyś jednak mógł podzielić jakąś nową wiedzą to chętnie się dokształcę.


@ProjektZ: pisz pisz
@tunczykzbiedronki: @astralny_zlewozmywak: no kolega zaczął taką astralną przygodę, co prawda pobocznie też jarał, ale nie temu bym przypisywał te stany. Mianowicie zmienił się - nie do poznania to może za daleko, ale miał zupełnie upośledzone relacje społeczne, czynności normalnego człowieka, jak rozmowa np. Ekscentryk taki. Obecnie już mu przeszła fascynacja takimi podróżami, jaraniem zresztą też i dobry ziomek z niego, chociaż już inny, ale czas leci nieubłaganie.