Wpis z mikrobloga

Głupia bezsenność. Dziś rozmowa kwalifikacyjna, a ja nie zasnęłam mimo położenia się spać o 23. I mimo kropli uspokajających. Będę wyglądała jak zombie :<
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jestem_legenda: właśnie nie, wcale się nie stresuję tą rozmową, tylko wybudziłam się trzy razy przez czynniki zewnętrzne gdy już zasypiałam i mam tak, że jak już wykorzystam ileś prób do zaśnięcia to nie zasnę. Bo się denerwuję tym i potem to już z górki, prawie zasypiam, ale nagle takie uczucie stresu, że przecież nie mogę zasnąć mnie wybudza. A najgorzej, że to działa nie tylko na jedną noc, tylko tak
  • Odpowiedz
@Shagga: ja akurat w innej, ale dobrze znam bezsenność, ile to razy poszedłem do roboty po nieprzespanej nocy. zazwyczaj zaczynało mi się chcieć spać jak była pora w której powinienem zacząć się ogarniać i wychodzić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Shagga: hm to albo przeczekasz, albo terapia, albo jakieś imao/ssri. Nie wiem czy istnieje inna droga, może katowanie się ćwiczeniami fizycznymi przed, ale to też działa na krótką metę.
  • Odpowiedz
@tachistoskop: samo mija, już długo było dobrze. Tak 3-4 dni więcej nie daje rady mój organizm i wraca do normy. Tylko nic mnie nie może obudzić gdy zasypiam, bo to jest ten czynnik zapalny.
  • Odpowiedz