Wpis z mikrobloga

W ostatnim czasie zauważyłem ciekawą tendencję. Chciałem zaangażować kodera do szlachtania szablonów do XHTMLa - nie było chętnych. Chciałem zaangażować programistę do dorywczego tworzenia dodatków do gotowej aplikacji, czy stawiania joomli - chętnych nie było... Do teraz się zastanawiam czy to coś nie tak ze mną czy z tymi chętnymi, co to ich nie ma. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie obiecywałem kokosów, ale jak ja wchodziłem w branżę, to przecisnąć
  • Odpowiedz