Wpis z mikrobloga

-4godziny do matury ustnej z polskiego
-ja nic nie umiem
-mam prezentacje kupiona, żadnej lektury nie znam
-pouczyć się przez 3godziny i iść się pocić przed komisją ?
-czy mieć #!$%@? i nie iść wcale ?( ͡° ͜ʖ ͡°)

#matura
  • 19
  • Odpowiedz
@duzyzary: jak masz chociaż trochę gadane to nic się nie bój
ja prezentacji żadnej nie miałem, nawet jej nie zacząłem pisać, przeczytałem tylko mniej więcej lektury tak żeby się orientować co mam w bibliografii xD i zdałem na chyba 90%
  • Odpowiedz
Gratuluję. Jest się czym chwalić kolego. A #protip to idź. Jeśli nie jesteś debilem to odpowiedz przynajmniej na jedno pytanie i dostaniesz 6 pkt czyli minimum. Btw #protip2 www.klp.pl tam zerknij po szybki ogar lekturek
  • Odpowiedz
@duzyzary: idź, miałem identyczną sytuacje, siostra napisała mi prezentacji, książek nie zdążyłem przeczytać, nie powiedziałem praktycznie nic bo zapomniałem nawet to co zapamiętałem, pójdziesz to przynajmniej minimum Ci dadzą
  • Odpowiedz
@lazer: wchodzę i mówię, że nie mam prezentacji i że chcem same pytania ?

Namówiliście mnie, pójdę spróbować,
teraz biore się za czytanie streszczen
dam znać przed 17 jak mi poszło :)
  • Odpowiedz
@duzyzary: podobnie miałem kilka lat wstecz, ale chyba matura wygląda teraz inaczej. Generalnie każdy zdaje, nawijaj byle co (wiem, łatwo powiedzieć) i zdasz. Dasz radę! :)
  • Odpowiedz
@duzyzary: jak ci uderzy adrenalina do głowy to zaczniesz nawijać, nawet sam nie będziesz wiedział skąd ci się to bierze
przynajmniej ja tak miałem, byłem zaskoczony samym sobą

obejrzyj sobie jeszcze ten wykład na temat stresu i jak go postrzegać - serio warto - zmień swoje podejście do stresu
http://www.ted.com/talks/kelly_mcgonigal_how_to_make_stress_your_friend?language=pl
z polskimi napisami żebyś sobie nie zaprzątał głowy innym językiem przed maturą z ojczystego
  • Odpowiedz