Wpis z mikrobloga

Mirki to jest TA noc.
W końcu.
Stało się.
Nie mogę zasnąć.
Zbyt dużo myśli...

Wylewam swoje #gorzkiezale bo #niebieskipasek juz śpi, a tu mi dobrze. Na Mirko. Więc wylewam.

Dziś zrobilam test logiczny sprawdzajacy umiejetnosci analityczne w ramach rekrutacji do jednej z firm tzw. Wielkiej czwórki ( #korpo). Powiem wam, że czuje się po tym teście jak... po prostu głupek. Nie będę wchodzila w szczegóły... po prostu czuje się jak śmieć. Test mnie zmasakrował. Mam w glowie kilka wyjaśnień tego co mnie spotkalo, w sensie tego testu. Ale po co szukac wytlumaczen. Dzis w nocy przyjmuje, ze pewnie nie jeden kozak rozwiazal ten test (przynajmniej w wiekszosci) poprawnie, polegajac na swojej wrodzonej inteligencji - której, jak się okazalo, nie mam ja.

Wylałam. Amen.
  • 14
@kajutakaja: mój były #rozowypasek też miał takie rozkminy może dlatego już "były"
A tak serio, to nie lamentuj i weź się w garść. Najgorsze jest ciągłe trucie bani innym na ten temat i użalanie się nad sobą. Poza tą #!$%@?ą małą czwórką jest mnóstwo firm, gdzie szybciej się rozwiniesz zawodowo i intelektualnie. Może praca u takich 'potentatów' to prestiż i #!$%@? wie co jeszcze, ale o ile masz coś w głowie
Sorry, że dopiero teraz ale wrzucilam wpis i odlozylam telefon:)

@limpak: niestety nie ma do niego dostępu, trzeba się zalogować:P

@zle_sny_rabina: nie chcialam być taka bezpośrednia:P

@Laserade: Ernst&Young, PwC, Deloitte, KPMG. Test polegal na stworzeniu ciągu logocznego - 9 kratek, 8 symboli (lub grupy symboli) jedno miejsce puste, 14 możliwości do wyboru. No. Plus bylo to na czas.



@siteeng: niebieskie mu nawet slowa nie powiem, nie mohe pokazać
@kajutakaja: W grudniu poszedlem na przyslowiowego "Jana" na dzien otwarty do #pwc w #krakow, na koniec mozna bylo bez zadnych konsekwencji sprobowac zdac ich testy. Siadlem, napisalem, po 2 dniach info ze zdane i ze moge aplikowac na jakie stanowisko chce, bo testy sa wazne chyba dozywotnio.

Ale nie zamierzam tam pracowac bo audyt to nuda xD