Wpis z mikrobloga

Mirki, czasem w motoru za słabo wbiję bieg nogą (za szybko odejmę stopę) i bieg nie wskakuje... Słychać wtedy tragiczny dźwięk uderzeń ze skrzyni, chyba zębatka? Uderzenia/obijanie dopóki znów nie złapię sprzęgła i nie "dobiję" biegu. Można tak wyłamać zęby lub coś rozwalić??
#motocykle #hornet
  • 19
@canto: Staram się, ale jeszcze trochę brakuje mi wprawy i czasem się zapomnę, za słabo wrzucę. Zastanawiałem się tylko, czy popełniając taki błąd nie okaże się że za którymś razem (dziesiątym?) rozjebię skrzynię...

#drazekorsarz Chyba zacznę, dzięki;)
@fenomenalnie_miotam: Nic nie rzęzi, raz na jakieś 300 zmian biegu zapominam się i puszczam sprzęgło za wcześnie, lub za słabo wbijam bieg nogą - bieg nie wskakuje i słyszę uderzenia, dopóki nie wbiję go ponownie. Przy normalnej zmianie biegów wszystko gra.
@scout667: ma kliknąć - jak nie to nie ma biegu i nic nie gruchota, jak kliknie to musi być bieg zapięty i tyle.
Nie wiem jak jest z motocyklami z większym przebiegiem ale u siebie przez ponad dwa lata nie słyszałem nic niepokojącego a zmieniam biegi na odjeb się, czasami na półsprzęgle albo bez.

Wogóle to sprzęgło wciskam i puszczam najszybciej jak potrafie przy zmianie biegu, powinien być już zakatowany.
@fenomenalnie_miotam: @scout667: Taka sytuacja występuje, gdy kły poprzedniego biegu zdążyły już rozpiąć bieg, a kły wyższego biegu jeszcze nie zdążyły się wsunąć w wypusty - występuje wtedy luz międzybiegowy i jest on normalny (no bo 2 biegów na raz wpiąć się nie da), ale wałek / tarcza sterująca dąży do uzyskania ustalonej pozycji. Próbuje ona za pomocą krzywek ustawić zębatki do wbicia biegu, ale kły nie potrafią się zazębić w