Aktywne Wpisy
ewa-m +1248
#czestochowa #nowapraca #nowanadzieja #depresja
Bardzo proszę o trzymanie za mnie kciuków. Byłam wczoraj na rozmowę o pracę w dziale księgowości, a dziś dostałam telefon że jutro mam być na dniu próbnym czy się sprawdzę.
Praca blisko, autobusem jakieś 20 minut, biurowa i zaczynałabym umowę po zakończeniu zasiłku chorobowego związanego ze stanem psychicznym po odejściu Mamy.
Mam ogromną nadzieję że będzie wszystko ok, że dostanę pracę, stabilność finansową i będę w miarę szczęśliwa.
Bardzo proszę o trzymanie za mnie kciuków. Byłam wczoraj na rozmowę o pracę w dziale księgowości, a dziś dostałam telefon że jutro mam być na dniu próbnym czy się sprawdzę.
Praca blisko, autobusem jakieś 20 minut, biurowa i zaczynałabym umowę po zakończeniu zasiłku chorobowego związanego ze stanem psychicznym po odejściu Mamy.
Mam ogromną nadzieję że będzie wszystko ok, że dostanę pracę, stabilność finansową i będę w miarę szczęśliwa.
rachuneksumienia +35
"Gdzie to #!$%@? jest" myśli nerwowo. Podchodzi do niego rektor i mówi:
-Słuchaj, nic się nie martw. Daję Ci urlop. Chlej, ćpaj, ruchaj. Wróć za miesiąc a będzie czekał na Ciebie transport.
Ppor tak zrobił. Bawił się cały miesiąc. Ostro skacowany, otulony zapachem nieprzetrawionego alkoholu stawił się po miesiącu- i tu pierwsze zaskoczenie, bo poleci helikopterem!
Zajebiście, myśli. Wsiada i lecą. Lecą, lecą, lecą. Pod nimi same lasy, wszędzie aż po horyzont tylko drzewa. Po jakimś czasie helikopter zatrzymał się 50 metrów nad jakąś polaną. Pilot do podporucznika:
-Skacz, to tutaj
-Oszalałeś? Zabiję się. Weź zejdź niżej. Pilot opuścił maszynę do 25 metrów i znów "skacz". Oficer znów tłumaczy że za wysoko i w ogóle.
Pilot niechętnie zszedł do 15, lecz ppor dalej nie chce. Zszedl do 10 lecz to wciaz za wysoko. W końcu pilot nie wytrzymuje i krzyczy:
#heheszki #trochesuchar #wojsko #mon #swietoszow #humorwojskowych #lesnygarnizon