Wpis z mikrobloga

Pochwalę się, a co ()

Do tego z 2 długości basenu doszedłem do 2 km, ze stanu przedzawałowego przy lekkim truchcie do 5 km (i w górę, bo zaczynam biegać...). No i najważniejsze, 30 kg mniej (od czerwca ub. roku, teraz się utrzymuje już waga) ale to na osobny wpis.

( ͡º ͜ʖ͡º) Polecam ten styl życia!

A gdyby ktoś był ciekaw, to w telegraficznym skrócie:
1) Palenie - rzucone dzięki Desmoxan + książka Allen Carr,
2) Dieta - ułożona przez dietetyka, sztywno stosowana od czerwca do grudnia, teraz po prostu trzymam się ogólnych założeń, 5 posiłków dziennie i pilnuję się w miarę.
3) Ruch, ruch i jeszcze raz ruch. 1-3 razy w tygodniu basen, 2-4 biegi w tygodniu (od niedawna bieganie, wcześniej tylko basen).

Efekt - ze 120 kg zrobiło się 90 kg przy 190 cm wzrostu (~ 30 lat).

#rzucampalenie #rzucaniepalenia #dieta #zdrowie
ToeToe - Pochwalę się, a co ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ

Do tego z 2 długości basenu doszedłem do 2 km...

źródło: comment_zkNRX5kEeNdXBv9UsIofWvbBkV144c3C.jpg

Pobierz
  • 24
@exdami: Nie odkładałem do słoika, tylko wydawałem na bieżąco. Niemniej celem tej aplikacji - przynajmniej w moim przypadku - jest to, żebym utwierdził się w przekonaniu, że podjąłem najlepszą możliwą decyzję. Teraz, po tym czasie, zaglądam tam bardzo rzadko, natomiast i tak skala wydatków (bezsensownych) poraża.

@czapu: Wiadomo, pitolenie :)
@Lord_Of_Terror: Nie chciało się palić. Polecam Ci ten sposób, czyli zacznij czytać/słuchać (ja miałem audiobooka) książkę Carra "Jak skutecznie rzucić palenie" - jak Ci nie wystarczy, to pod koniec dorzuć do tego desmoxan czy inne cudo.

To było moje drugie podejście. Paliłem 14 lat, od 16 roku życia, od nie wiem kiedy paczka dziennie (i więcej, zależy). Pierwsze podejście było na samej książce - poszło gładko, za pewnie się poczułem, po
@Lord_Of_Terror: I jeszcze jedno - jeśli dokonałeś czegoś fajnego, rzuciłeś palenie, to dlaczego wszyscy mają Cię wkurzać?

Gdy przebiegniesz maraton, to na mecie denerwujesz się na innych, czy cieszysz zwycięstwem? :) Gdy zdasz egzamin na 5, to Ci się mordka raduje, prawda?

Więc czemu masz się denerwować, czemu masz być zły? Nie myśl o tym, że brakuje Ci papierosa, ale nie możesz zapalić, bo nie przeżyjesz tego i się złamiesz.
@ToeToe: gratuluję wytrwałości! A czy twoje chudnięcie mocno przystopowało po rzuceniu papierosów lub wręcz zacząłeś tyć? Pytam z ciekawości, bo sama jestem w podobnym wieku i mam podobny staż palenia, noszę się z zamiarem rzucenia ale wręcz panicznie boję się przytycia - tym bardziej, że mam duże problemy z utrzymaniem wagi: od ponad roku mocno zmieniłam nawyki żywieniowe i regularnie ćwiczę (3-5 razy w tygodniu przeplatane cardio, siłowe, HIIT, low impacty,
@strychnina77: Papierosy rzuciłem prawie 6 miesięcy temu, czyli jakoś pod koniec listopada. Dietę od dietetyka trzymałem na sztywno jakoś do grudnia. Przez ten miesiąc dobiłem do upragnionych 90 kg - czyli jeszcze zeszło od rzucenia palenia pod koniec listopada. Od tego czasu waga się utrzymuje, jest +/- 2 kg, co jest chyba normalne. Teraz mi się zdarzy nawet na przysłowiowego wieśmaka skoczyć, grunt to równowaga ;)

Nie podżeraj, to nie będziesz