Wpis z mikrobloga

Zawsze po skończeniu oglądania porno miałem wewnętrzne poczucie wstydu i pytałem sam siebie "co ja #!$%@? robię ze swoim życiem i czasem, który mógłbym poświęcić na coś produktywnego". Dochodziło do sytuacji, że odreagowywałem przez porno jakieś niesprzyjające okoliczności czy nagle pojawiające się problemy. Na szczęście nie do tego stopnia, że przyniosło to jakieś konsekwencje fizyczne w stylu osłabiona erekcja. Dlatego teraz postanowiłem, że czas to zmienić.

Zaczynam dzień pierwszy ze zlikwidowanymi pokusami z internetu i dysku twardego, na początek stawiam sobie cel miesiąca, a jeśli się uda, to będę sukcesywnie odkładać cel na kolejne miesiące. Jeśli się nie uda, to nie mam godności i rozumu człowieka i wtedy za karę możecie mnie czarnolistować. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

1/30

#nofapchallenge
  • 24