Wpis z mikrobloga

#scuhar #apropos

Typowy zią poszedł sobie nad rzeczkę z wędką i złowił złotą rybkę. Rybka mówi:

-Słuchaj stary, ja dzisiaj taka zmęczona, nie jestem w formie.

Mogę Ci spełnić jedno życzenie.

Zią sie zgodził, wypowiedział życzenie, rypka sie zastanowiła i pedziała:

-Dzisiaj wieczór będzie załatwione.

Zią pobiegł do domu, czeka, czeka i nic. Tak się wynudził, że w końcu zasnął. Nagle budzą go jakieś hałasy na podwórku. Wychodzi przed dom, patrzy, a tam płonący trujkąt i kilku członków PIS zarzucających szubieniczną pętlę na gałąź drzewa. Do gościa podchodzi przywódca w szacie i pyta:

-To ty chciałeś sie bujać jak żydzi ?
  • 4