Wpis z mikrobloga

@koszmareq69: Powiem tak, zgubiłem portfel (prawdopodobnie zostawiłem w biedronce) miałem tam dowód, prawko, legitke. Paszport mam nieważny i zostaje tylko książeczka. Jutro jak wiadomo święto więc nic nie załatwie. Biedronke otwierają w pon o 7, jeśli tego tam nie będzie to będę w dupie.
  • Odpowiedz
@Kajmel: Wiem, że jest, ale z relacji nauczycieli wiem też, że nikomu nie chce się tego sprawdzać i z reguły potwierdzenie nauczyciela danego ucznia wystarczy, by go na salę wpuścić. Ale jeśli w komisji siądzie jakiś mega #!$%@?, to rzeczywiście, może być przypau - no ale na książeczkę nie wpuszczą? No plox, dokument jak każdy inny, tylko totalny #!$%@? w komisji by się czepiał.
  • Odpowiedz
@Szprota21: Bierz ten dowód i stary paszport, podjedź do szkoły trochę wcześniej i zagadaj do kogoś, że Ci w niedzielę portfel ukradli (ważne, w niedzielę, i że ukradli, jakby co to się zdarzyło w nocy i nie byłeś jeszcze na komisariacie zgłosić). Powinni odpuścić, a jak nie to rób aferę to się przestraszą. Poważnie, mój kolega miał dokładnie taką samą sytuację w zeszłym roku, jak których chciał robić problem to on
  • Odpowiedz
@Szprota21: mialem indentyczna sytuacje, zadzwonilem do dyrektorki, ktora powiedziala mi, ze ksiazeczka wojskowa poswiadcza, bo jest dokumentem ze zdjeciem, ale dodatkowo wystawila mi zaswiadczenie, ze ona poswiadcza, ze jestem uczniem szkoly, chociaz mialem legitke, w kazdym badz razie nikt tego nie sprawdzal
  • Odpowiedz
@Szprota21: Książeczka nie jest dokumentem potwierdzającym tożsamość. Jest nim paszport bądź dowód osobisty. Idź do sekretariatu o zaświadczenie, że jesteś uczniem tej szkoły.
  • Odpowiedz