[Rafau23]

Mirki, prawdopodobnie będę miał pół roku wolnego czasu, a do tego trochę oszczędności. Jak zainwestować to w siebie, żeby po tym pół roku móc zarabiać i mieć jakąś perspektywę na rozwój? Gunwo pytanie, zbyt ogólne, ale i ogólnych odpowiedzi oczekuje. A nuż coś z tego wyłuskam

Znam podstawy angielskiego i podstawy podstaw niemieckiego. Plany emigracyjne mile wskazane.

Ps. Tak, ukończone tylko LO. Zero skilli w życie.

#praca #emigracja

[b.....r]

@Rafau23: dev/webdev jara czy nie?

[Rafau23]

@bloodcrawler: jak byłem młody i głupi myślałem, hehe dorośniesz rafau to zostaniesz jakimś programistą xD
A teraz wydaje mi się to nierealne. Jakie mam szansę dostać się do pracy po pół roku samodzielnej nauki bez kierunkowego wykształcenia? Konkurując ze studentami/samoukami od gimnazjum?

[J.....w]

@Rafau23: kursy techniczne i na wyspy

[b.....r]

@Rafau23: w Polsce? Duże, jak podeprzesz się duża ilością jakiś kursów które robiłeś samodzielnie i na każdym kroku będziesz mówił że kochasz się uczyć, rozwijać i tak dalej to praca polegająca na gównianej robocie i nauce za 2k+ cebulionów nie jest problemem na start. Co któryś pracodawca może zająknie że nie masz papierka, ale to jest jedyna (chyba) branża w Polszy imho gdzie osoby bez formalnego doświadczenia mają jakieś szanse na

[Muci3k]

@Rafau23: Ja mialem mniej wiecej podobnie. Poszedlem na studia ale byly #!$%@? i poszedlem do pracy. Zaczelem sprzedawać karty kredytowe Citibanku w agencji outsourcingowej i teraz zmienilem firmę na bank Ing i mam swój zespol który prowadze i nie musze juz sprzedawać. Łącznie poświęciłem na to 1 rok i 7 miesiecy

[Rafau23]

@Jajcew: Jakie kursy techniczne masz na myśli?

Rozważałem hydraulika, ale wydaje się to dość hermetyczna branża(nie znając żadnego, który wziąłby na przyuczanie).
Rozważam tez rózne prostsze zawody, głównie ogranicza mnie czas. Chciałbym uwinąć się z wbiciem w jakiś zawód dość szybko i mając coś stabilnego pomyśleć o zmianie na inny bardziej pasjoinujący zawód.

[Rafau23]

@bloodcrawler: Nie mam dla sb usprawiedliwenia, za każdym razem gdy myslałem o tej drodze odbijałem się od muru. Wierzę, że bym mógł się odnaleźć, ale nie wierzę, że w pół roku jestem w stanie coś zdziałać.
Jesteś tez pierwszą osobą z tej branży, która mówi mi, że pół roku to dość czasu :D

A mi zależy by nauka dość szybko przełożyła się na pieniądz.

[J.....w]

@Rafau23: nie ma kursów na hydraulika, hydraulikiem możesz zostać sobie tak o wystarczy jedynie znać się na robocie. Nie wiem jak wygląda sytuacja z nauką tego zawodu, wiem że tego gdzieś tam uczą ale nie ma papieru na hydraulika. Wiem bo wujek prowadzi firmę hydrauliczną, mój brat w niej robi, a i sam kiedyś tam dorabiałem. A, i odradzam, ujowa robota, wszędzie woda, najczęściej brudna, już o kanalizach nie wspomnę.

Brat

[Rafau23]

@Jajcew:

technikum elektryk-mechanik

budowlanka chyba 2-letnia

Czyli mógłbym wystartować po 4 latach ;-;
Nie mam pojęcia, w którą stronę teraz zakręcić, żeby wykręcić się z poprzedniej decyzji o liceum ;-;

[J.....w]

@Rafau23: raczej do technikum nie wrócisz, mówię zrób kurs, szkołę policealną, cokolwiek 2-letniego, porozglądaj się co Cię interesuje, młody przecież jesteś.