Wpis z mikrobloga

Witajcie Mireczki!
Jestem świeżo upieczonym inżynierem, oczywiście jak na mirko przystało IT i w październiku planuję z moim #rozowypasek wyjechać do Londynu w poszukiwaniu lepszego życia niż w naszej cebulandii. Jakichś znajomych mamy w stolicy Królowej i jadę z zamiarem szukania pracy w zawodzie. I teraz główne pytanie całej tej krótkiej historii:
-czy ciężko znaleźć jakąkolwiek pracę na start, żeby było na bieżące wydatki i poszukiwanie pracy w IT?
-jak duże zapotrzebowanie jest na administratorów sieciowych, ewentualnie administrator/programista db?
Na start planuję Londyn, a później to już jak kariera poniesie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A i dodatkowo konto w UK i insurance number już mam.
Angielski jak przystało na informatyka umiem (bez problemów dogadywałem się z ludźmi zarówno w UK jak i w Irlandii)
#emigracja #uk #anglia #emigrujzwykopem
  • 30
  • Odpowiedz
@kucowaty_suchoklates: Kolego no niestety takie są smutne polskie realia... Mieszkam w niedużym miasteczku na podlasiu i niestety u nas pracy dla ludzi z IT nie ma (szukałem, szukałem i znalazłem pracę sprzedawcy w składzie budowlanym za minimalną krajową :D przecież to mi nawet nie starczy żeby auto w 2.8 zalać :D), a jeżeli mam wybierać wyjazd np. do Wrocławia, Warszawy, Poznania, Łodzi, czy tam gdzie jeszcze by trzeba, a do
  • Odpowiedz
@GrS11: doswiadczenie masz? jak nie to czeka cie zycie na pokojach. Prace jakakolwiek znalezc latwo, ale taka, zebys nie wracal jak kon po westernie do domu to trudniej.
W IT duza konkurencja i chca doswiadczonych, wiec moze byc ci ciezko dostac dobra pensje. Jak dadza ci 25k rocznie to bedzie dobrze a za to w Londynie to nie pozyjesz.
  • Odpowiedz
@stateless: jak zdobyć doświadczenie kiedy każdy go wymaga? :> A tak poważnie to nie wiem jakie masz wydatki, aczkolwiek rok temu byłem u znajomych, którzy siedzą już w Londynie kilka ładnych lat i kolega zarabiał ok 1800-1900 miesięcznie (więc ok 25k rocznie) i z tego na spokojnie sobie żyli, tj. mieszkanie, samochód, wypady na miasto itp.
EDIT: I jeszcze liczę się z tym, że na początku nie będę przez rok,
  • Odpowiedz
@GrS11: siedza na pokoju czy wynajmuja sami? wszystko tez zalezy od strefy i czy chcesz za sasiadow ciapakow czy raczej ludzi normalniejszych.

Z doswiadczeniem jest ten sam problem odkad pamietam. 10 lat temu tez byl, teraz jest takze. Ludzie sobie radza, wiec popytaj i poradzisz sobie i ty. Ja pracowalem w biedronce IT polskiej bo nigdzie indziej czlowieka bez doswiadczenia nie chcieli. Mozesz tez tam sprobowac.

25k to dokladnie 1,673 funtow netto
odejmij dojazd, odejmij jedzenie, odejmij mieszkanie (chyba ze chcesz na pokoju mieszkac u hindusa) i raczej z tych 1.6k funtow duzo ci
  • Odpowiedz
Tak zebys wiedzial nawet na juniora chca tutaj doswiadczenia. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Anglicy po studiach maja problem z znalezieniem pracy a co dopiero polak z papierkiem, ktory tutaj ma malo wartosci. Cenia doswiadczenie niestety, jak chcesz w zawodzie pracowac
  • Odpowiedz
@GrS11: Jeśli robisz w IT i:

1. Kończąc studia nie masz nawet roku doświadczenia i płaczesz, że "nie ma jak zdobyć doświadczenia, skoro każdy go wymaga"
2. Chesz jechać do UK i szukać gównopracy, żeby potem szukać pracy w zawodzie
3. Uważasz, że 25k rocznie w Londynie to spoko
  • Odpowiedz
@GrS11: http://www.indeed.co.uk/Junior-Database-Administrator-jobs-in-London itp itd.

Jakiekolwiek doświadczenie będzie na plus - w Białymstoku sporo zaczyna się dziać w IT (Bielsk, Hajnówka, Sokółka itp. raczej w takich miejscowościach nic się nie znajdzie), jak nie znajdziesz nic w białym to 3-4 miesiące w Warszawie mogą Ci zagwarantować Ci 25k£ na start (1670£ co miesiąc - na początku więcej bo zaczniesz od października to mniejszy podatek masz do zapłacenia - przynajmniej ja tak miałem).
  • Odpowiedz
@stateless: I właśnie tutaj się nie dogadaliśmy. Ja na początek nie chcę odkładać, tylko chcę normalnie żyć :)
Dodatkowo weź pod uwagę, że jadę z #rozowypasek, więc nawet jeżeli ona zarobi przy minimalnej krajowej te 500 Ł miesięcznie pracując na pół etatu, to już jest coś, co sobie odkładamy.
Dla porównania w Warszafce dostaniesz 1800-2000 netto bez doświadczenia w IT, a wynajem kawalerki to koszt ok. 1500
  • Odpowiedz
@Regis86: Ja wcale nie płaczę kolego ;) wiem, że nie będzie łatwo, ale się tym nie przejmuję. Nie wiem kolego skąd jesteś, ale prawdopodobnie z jakiegoś większego miasta, więc dla Ciebie brak pracy podczas studiów to coś dziwnego. Zrobiłem w życiu błąd idąc na studia bliżej znajomych, żeby było fajnie zamiast do Warszawy czy jak kolega @wfm125m wspomniał do Białegostoku i tego już nie naprawię. Trzeba się pogodzić i
  • Odpowiedz
@GrS11: powiem, zebys zaczal szukac pracy juz teraz i sie zorientujesz jak to w ogole idzie.
Wiekszosc odbywa sie przez rekruterow wiec doswiadczenie z rozmowami z nimi zdobedziesz i bedziesz mial lepiej na start. Oszukujo jak moga, wiec wyczulisz sie i nauczysz jak to sie odbywa.
Jakies doswiadczenie trzeba miec bo oni ogolnie uwazaja, ze my nawet nie znamy angielskiego :D
Ja mialem 3 lata doswiadczenia w 2 krajach i w Angli nie dalo sie znalezc badz kiepskie oferty. Po 7 i doswiadczeniu w zagranicznych firmach w innych krajach sami sie pytali rekruterzy czy nie jestem zainteresowany. Wszystko zalezy od tego ile masz cierpliwosci, aby sie realizowac.

Ja bym zdobyl 1-2 lata doswiadczenia w Polsce, certyfikacje i dopiero sie wyrywal dalej. Takto bedziesz zyl w tak samo kiepskich warunkach jak mialbys w Polsce, chyba ze zdecydujesz sie na niepracowanie w zawodzie (kelner jest gdzieniegdzie oplacalny bo z napiwkow masz druga
  • Odpowiedz
@GrS11: celuj w Krakow/Lodz/Breslau :) zdobadz doswiadczenie i podbijaj Anglie. W Lodzi zycie jest tanie

Mgr inz czy tylko inz? ich tytuly malo obchodza a bardziej doswiadczenie :) Ale sam inz to bedzie Bsc
  • Odpowiedz
@Bandian: Jeżeli chodzi o DB, to głównie ORACLE PL/SQL, chociaż do jakiegoś projektu robiłem w MySQL.
Sieci LAN. Jeżeli chodzi o certyfikaty to CCNA1-4.
  • Odpowiedz
@GrS11: Brak doswiadczenia bedzie Cie troche bolal, ale mozesz zamiast tego wpisac jakies projekty w ktorych brales udzial i zawsze cos w tym CV bedzie.

z CCNA mozesz szukac pracy na jakims helpdesku czy junior network itp.
Na Twoim miejscu zrobil bym jeszcze jakies certy oraclowskie albo CCNP i z tym uderzal do UK.

wiadomo kokosow raczej na starcie mial nie bedziesz ale te 25k powinno byc w zasiegu.
  • Odpowiedz
@Bandian: Jeżeli chodzi o doświadczenie to ciągle rozsyłam CV i próbuję znaleźć nawet jakiś staż, żeby trochę podłapać, ale ciężko.

Nad CCNP myślałem, jednak nie byłem pewny jak dużo mi to da, a sam kurs jednak trochę kosztuje. Tak jak napisałem kolegom wcześniej na start zadowoli mnie nawet ok. 18k, żeby tylko doświadczenie podłapać.
  • Odpowiedz
@GrS11: 18k w Londynie to wegetacja a nie zycie :(
Jesli w Polsce nie mozesz znalezc pracy, gdzie juz tyle ludzi wyjechalo jak chcesz znalezc w zawodzie w Londynie gdzie tyle rodakow przyjechalo ( ͡° ͜ʖ ͡°) ?
  • Odpowiedz
@GrS11: zle to w ogole porownujesz. Nikt ci nie kaze jechac do Warszawy. Inne miasta w Polsce maja tez cos do zaoferowania na start. Pojedziesz do Londynu, bedziesz zarabiac na gownopracy 18k, jesli cie zatrudnia i mieszkac z pakistanczykami na kwadracie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jesli ci to nie przeszkadza to wal smialo. Po 2 latach znajdziesz cos lepszego.

Jak to mawiaja, bez doswiadczenia jestes nikim...zwlaszcza
  • Odpowiedz
@GrS11: Masz po prostu za wysokie wymagania. Ja pracowalem od 1 roku na studiach i po 2-3 latach zaczelo to procentowac, wczesniej zdarzalo sie nawet darmowe staze robic. Jak wybrzdasz na pozycje za 2500 netto to nie dziwne, ze masz problemy ze znalezieniem czegos. Jakbys tam poszedl, zarobil dla firmy troche wiecej kasy to po roku bys mial wiecej, w ciemno nikt ci nie da wiekszych pieniedzy.
  • Odpowiedz