Wpis z mikrobloga

#bank #bankowosc #kredyt #kartakredytowa #bzwbk

Banki są śmieszne. Jakiś rok temu zarabiałem ~ 2500 zł, miałem regularne wpłaty no ogólnie wzorowy klient banku. Pewnego dnia postanowiłem ubiegać sie o kredyt ( 1k zł). I zaczęło sie masa formalności papierologi i odmowna decyzja. Więc zacząłem sie starać o kredytówkę, taki sam efekt. Identycznie ze staraniem się o "limit w koncie" który dają nawet studenciakom na start przy zakładaniu konta. Oczywiście także decyzja odmowna.

Minął rok moje dochody z 2500 zmniejszyły sie do ~ 1200. A tu nagle telefon, że mogę sobie wziąć "limit w koncie" do 1k zł. Jako, że był to okres świąteczny a wiedziałem, że na święta będę miał więcej kasy to sie skusił. Niestety moja lekka rączka do wydawania pieniędzy sie nie sprawdziła, więc od grudnia mam co miesiąc praktycznie na minusie około 800zł.

Przyszedł luty loguje sie na stronkę WBK patrze a tam kredytówkę i kredyt mogę wziąć na "klik". A od paru dni non stop telefony z infolini, że kredytówkę bez problemu mogę a jak nie chce to mogę wziąć ten kredyt na 20 tys zł!.

No normalnie #fucklogic Jak zarabiałem 2500 i nie byłem nigdy na minusie nie mogłem wziąć nic. Jak zarabiam 1200 i co miesiąc jestem 8 stówek na minusie moge wziąć kredytówkę i kredyt na 20 tysi.
  • 8
@Mala-Zolza: Ale ja nie brałem żadnego kredytu więc nie mam historii kredytowej. Ba tak jak przed rokiem jak i teraz jestem wpisany w KRS za mandaty. A jeżeli patrzyć na ten "limit w koncie" to bank co miesiąc jest na minusie 800 stów nie ja. A przed rokiem miałem lepszą sytuacje na rachunku niż teraz.
@CreativePL: Miałem w WBK konto oszczędnościowe, na którym składowałem sobie pieniądze które mi zostawały jak miałem stały dochód. Ostatnio przelałem całość na normalny ROR i pobrali mi jakąś opłatę znikąd (6,55). Miałem więc minus na koncie oszczędnościowym. Poirytowałem się - zamknąłem oszczędnościowe, walutowe i oddałem kartę kredytową.
@CreativePL: Ale nie miałeś historii w banku. A to jest najważniejsze. Każdy Twój wpływ do banku / z banku jest w historii. Na jej postawie bank weryfikuje czy może Ci coś pożyczyć, dlatego po roku mimo mniejszych wpływów udzieli Ci kredytu :)