[kubson93]

Ostatnio fejsbuk zaproponował mi dołączenie do grupy Fani głodówek. Nie wiem czemu bo do głodowania mi raczej daleko, ale uznałem że może natknę się tam na całkiem ciekawe teorie porównywalne z antyszczepionkowcami. No i nie zawiodłem się, czytanie o tym że lekarzom nie można ufać i najlepiej samemu kierować się intuicją, o tym że głodówka robi dobrze na wszystko czy o tym że kobiety mają specjalny mięsień do kontrolowania menstruacji wywołało u mnie raka

#rakcontent #facebook #logikarozowychpaskow

[sidius]

czytanie o tym że lekarzom nie można ufać

@kubson93: W steku bzdur, to akurat jest prawdą.

[ludzik]

@kubson93: @Varamii: Przykład że nadmiar wymiany informacji może prowadzić do niezłych skrzywień w percepcji wszystkiego. Trafili na myślących podobnie do siebie i brną w to po uszy.

[kaarp]

@sidius: Przychodzę do lekarza opisuję objawy, a lekarz wpisuje objawy w google, potem wyciąga książkę z lekami i mówi, żebym kupił gripex xd

[PerkoS]

@ludzik: Mikroblog opisany w jednym prostym zdaniu ;D

[sidius]

@kaarp: Taki przypadek jak opisujesz to i tak pierdoła, jak domyślam się chodziło o jakiś kaszel, infekcję górnych dróg oddechowych czy zwykłe przeziębienie.
Mylą się w dużo gorszych przypadkach i potrafią komuś #!$%@?ć życie i zdrowie swoim niedouczeniem.

[BratJuzew]

@sidius: Wszystko super, tylko w tym kontekście to akurat bzdura. Zdrowy, sceptycznie myślący człowiek powie: "Nie ufam jednemu konkretnemu lekarzowi, skonsultuję to z innymi, sprawdzę w fachowych źródłach i wyciągnę wnioski".
Oszołomy takie jak te powyżej twierdzą: "Nie ufam w ogóle współczesnej medycynie. #!$%@? z latami badań, odkryć, zaawansowanym sprzętem, to wszystko kłamstwa. Ja ufam mojej kobiecej intuicji, ziółkom babci Krysi i okładom z koziego gówna".