Wpis z mikrobloga

Tak więc w nawiązaniu do mojego spotkania z drzewem dnia 13.04 jest ciąg dalszy. Naprawa wyniosła 12 tyś i teraz ubezpieczalnia szuka winnego, że drzewo spadło.
Auto jest służbowe i było, jest ubezpieczone. Dziś byłem zeznawać na #policja jako świadek, poszkodowany, na szczęście w miejscu zamieszkania, a nie tam... +/-500 km dalej.
Sprawa jakaś tam będzie, dobrze, że mam kamerkę i jest nagranie zdarzenia, było łatwiej, mr. Policjant zapisał co było na filmie, ja przeczytałem co napisał i podpisałem kwit.
Kamera na podszybiu widziała więcej niż ja, wiadomo, drzewo zaś spadło, niespodziewanie i dostał na szczęście tylko samochód a nie my gałęzią w japę. Mam nadzieję, że ubezpieczalnie się dogadają, bo mam nadzieję, że odpowiedzialny za drzewo jest ubezpieczony od zdarzeń takich jak Orkan Stefan który wtedy szalał i w ten sposób nie będą mnie już ciągać.

#kolizja nie #wypadek #drzewo #orkanstefan #zadupie #samochody #januszeubezpieczen #coolstory
reddin - Tak więc w nawiązaniu do mojego spotkania z drzewem dnia 13.04 jest ciąg dal...
  • 7
@reddin: właśnie niedawno oglądałam to w kompilacji i zastanawiałam się czy coś się pasażerom stało. Dobrze że wyszliście cało bo wyglądało to masakrycznie! Zarządca drogi pewnie zapłaci...
wyglądało to masakrycznie!


@chixi: Tak, gałąź po przebiciu szyby, trafiła prosto w kamerę dlatego dodatkowe efekty. My cali, kamerka cała, tylko blacha podrapana i pognieciony dach który co ciekawe się wymienia, nie wiedziałem.