Tak więc w nawiązaniu do mojego spotkania z drzewem dnia 13.04 jest ciąg dalszy. Naprawa wyniosła 12 tyś i teraz ubezpieczalnia szuka winnego, że drzewo spadło.
Auto jest służbowe i było, jest ubezpieczone. Dziś byłem zeznawać na #policja jako świadek, poszkodowany, na szczęście w miejscu zamieszkania, a nie tam... +/-500 km dalej.
Sprawa jakaś tam będzie, dobrze, że mam kamerkę i jest nagranie zdarzenia, było łatwiej, mr. Policjant zapisał co było na
reddin - Tak więc w nawiązaniu do mojego spotkania z drzewem dnia 13.04 jest ciąg dal...