Wpis z mikrobloga

"Przegryw życia.. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Spałem u kolegi. Ma siostrę 19 lat. 6/10. Wstałem rano. Srać się chce jak jasny #!$%@?. Czekam, aż karyna wyjdzie z kibla bo do kościoła się szykowała. Wychodzi. Dyskretnie mówię, że idę do WC. Mam jechać ze sprawą. #!$%@?. Mama karyny układa jej włosy przy lustrze obok kibla. Trzymam ostrooo. ##!$%@?.DOBRA #!$%@? może nie usłyszą. Jeb. #!$%@?.JPG Głośny jak #!$%@?. Przypomina jaki saksofon basowy. Już jest przypal a tu #!$%@? wagon z peronu wypada. Zawachałem się. "stooop kuerwaaa ". Zamiast jednego wypadają trzy małe. No ja #!$%@?. Chlup jak przy wrzucaniu kamieni do jeziora. Próbuję się nie śmiać. Ni #!$%@?. Słyszą jak się śmieje #!$%@? wie z czego. Wychodzę. Dzień dobry do starszej Karyny, siemka do samej niej. Zagaduje, czy nie podwiezie mnie ma rynek. Wsiadam na przystanku i cieszę się, że to koniec ()"

  • 6