Aktywne Wpisy
exori_vis +281
Gadałem wczoraj ze znajomym na piwie i zrobili u niego hybrydę w pracy 3 dni z biura 2 zdalnie.
I opowiedział mi że 3 Sprint już nie dowieziony xD A jak przychodzą do biura to sobie robią plażę. Manager chciał by przychodzili to przychodzą, ale wygląda to tak, że o 9 idą zespołem na kawę, potem o 10 mają calla na słuchawkach, po callu idą znowu na kawę, potem o 12 na
I opowiedział mi że 3 Sprint już nie dowieziony xD A jak przychodzą do biura to sobie robią plażę. Manager chciał by przychodzili to przychodzą, ale wygląda to tak, że o 9 idą zespołem na kawę, potem o 10 mają calla na słuchawkach, po callu idą znowu na kawę, potem o 12 na
![perkaman](https://wykop.pl/cdn/c3397992/perkaman_YCbitpaWIE,q60.jpg)
perkaman +274
Pracowali na to od lat, niegdyś fajnie współpracowali z fanami, byli wręcz wzorem do naśladowania dla każdego, a kolejne głupie decyzje zawsze były bronione przez rzeszę oddanych fanów, którzy po latach dobrego traktowania i uczciwej współpracy z wydawcą potrafili znieść wiele czapek, kart i płatnych skinów, byle tylko miały na sobie metkę Valve'a. Tak niestety było do czasu. Zobaczmy teraz na studium przypadku do czego w dość specyficznej i wyjątkowej pod względem interaktywności branży rozrywki elektronicznej prowadzi wypięcie się na klientów i niechęć do prowadzenia dialogu z odbiorcami.
Dla nieobeznanych skrót wiadomości 25.04.2015:
1. Valve i Zenimax w tajemnicy przed internetem zgarniają kilku moderów do stworzenia płatnych modów do Skyrima, którymi mają stworzyć "nowe otwarcie na rynku moderów". Selekcja moderów jest najprawdopodobniej losowa albo znajomościowa. Widać, że wzięto kilku łebków, którzy zgodzą się na wszystko, byle tylko ich mody sprzedawane za psi grosz dotarły do publiczności 400k+. Stawiamy rynek na głowie. Najpierw płać, potem oceniaj.
2. Inni moderzy dostają nienegocjowalne warunki umowy ustalone odgórnie przez wydawców. Podział zysków z przyszłej sprzedaży: 30% Steam, 45% Bethesda, 25% moder. WHAT? 30% zabiera platforma, a 45% zabiera twórca gier, które rekordową sprzedaż i 20-letnią żywotność mają TYLKO dzięki otwartej architekturze i prężnie działającemu moderskiemu podziemiu?
3. Środowiska moderskie są oburzone wprowadzeniem płatnych modów. Piszą na forach Steam, że bez względu na proponowane stawki, nie będą grały w grę wydawcy. Chcą odwołania pomysłu, a jeśli Valve rzeczywiście chce ich wspierać finansowo, to proszą o stworzenie skarbonek, w których ludzie będą mogli DOBROWOLNIE płacić za już pobrane, przetestowane i ocenione mody. Inaczej całość skończy się forsowaniem i puszczaniem na główną stronę gównianych tworów kolegów Bethesdy i Newella, które będą stawiane w innej kolejce niż dzieła twórców darmowych, którzy nie chcieli podpisać cyrografu.
4. ROZKRĘCA SIĘ. Fora Steam BANUJĄ każdego, kto śmie krytykować politykę związaną z modami. Bany idą w tysiącach. Moderzy tracą konta.
5. Nie wiadomo, co się właściwie dzieje, Valve się nie odzywa, ale wszyscy widzą, że polityki raczej nie zmienią. Internety zawrzały.
6. Na Reddicie najwięksi, najbardziej oddani, najbardziej fanatyczni miłośnicy Valve'a, czyli http://www.reddit.com/r/pcmasterrace momentalnie odwraca się od Newella.
7. Newell po wylocie z LA lątuje w Nowym Jorku i ma na skrzynce 3500 maili. Potem przychodzi na Reddita, żeby się wytłumaczyć, żeby jakoś uspokoić ludzi, zbierając na siebie jeszcze większą nienawiść.
Czuję, że GOGowi przybędzie dużo nowych klientów w tym miesiącu. Ja chyba także poczekam jeszcze z miesiąc jak sprawa się rozwinie, a jeśli Valve nie zmieni polityki, utwierdzi tylko w przekonaniu, że zaczynają ździerać kasę z każdej gałęzi, którą rozwinęli i kolejne gry będę zakupował na GoGu.
Poradnik "Jak zniszczyć sobie wizerunek w 24h" powinien być następnym, co wypuści Valve. Ostatnim smutnym faktem jest to, że afera wybuchła przez firmę, której największe i najpopularniejsze twory (CS, Portal, Dota) to też... MODY ich własnych gier! Sprawa mogłaby zakończyć sie na 3. punkcie i wszystko byłoby na swoim miejscu, gdyby ktokolwiek z byłych moderów pracujących dla Valve wpadł na pomysł posłuchania, czego chcą od nich gracze, a co jeszcze ważniejsze twórcy modów, na których panowie zaplanowali sobie zagrać wespół z Zenimaxem (bo nie ukrywajmy, to twory Bethesdy poza dziećmi Valve'a były głównymi celami Steam Workshopu).
Długi post. Ale fajnie jest to poukładać. Pozdrowienia.
#steam #afera #valve #przypal
@Tostu: wydaje mi się, że wystarczy premiera HL3 i Valve wróci do łask
Chodzi o pewne nadszerpnięte zaufanie. I zły PR.
Dokładnie! Ktoś wypuszcza moda, wydajesz na niego 5 ojro, potem ten aktualizuje, pojawiają się bugi, które #!$%@?ą ci grę, a nagle właściciel moda porzuca projekt, bo nie widzi w tym przyszłości. I masz grę za 5euro, której już nie odpalisz.
Nie ukrywam, że chodzi też o to, że moderzy nie chcą wyścigu szczurów. Zaraz pojawią się złodzieje, którzy podadzą się za autorów i wypuszczą cudze mody na Steamie
Portal też nie był żadnym modem. To była samodzielna gra, której twórców potem zatrudniło Valve.
Mogłeś zamiast tego wymienić DoD i TF.
a) pilnowali czy osoba umieszczająca jest autorem czyli weryfikacja (dupny pomysł, ale inaczej się nie da)
b) Nie dogadują się z twórcami, że poblokują inne platformy dla modderów
Skończy się na tym, że nadal tylko gupki będą używać workshopa, a reszta zostanie na nexusie jak bóg przykazał.
Zresztą Bethesda za dramo udostępniła mod HD tekstur do Skyrim.
@SOLGAZ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Proponuję zrobić sobie kopie zapasowe swoich kolekcji. Zawsze lepiej zrobić niż płakać.
Uważam też, że 30% dla Valve i 45% dla Bethesdy to dużo za dużo.
Generalnie Valve poległo banując masowo użytkowników za sprzeciw.
Poniżej ciekawa opinia Total Biscuit