Aktywne Wpisy
GlenGlen12 +8
Pamiętam czasy tuska i całej platformy obywatelskiej przy władzy.
U mnie w Polsce B wykształcone matki wstawały o 5 rano żeby jechać w 35 stopniach upału zbierać wiśnie po 12 godzin za 80zł dniówki u pana dobrodzieja, dzieci nosiły do szkoły suche kanapki z pasztetem, bo na masło nie każdego było stać.
Januszexy wykorzystywały lokalną ludność za 5 zł na godzinę bo bezrobocie sięgało 15%, na sypiących się maszynach CnC siedzieli inżynierowie
U mnie w Polsce B wykształcone matki wstawały o 5 rano żeby jechać w 35 stopniach upału zbierać wiśnie po 12 godzin za 80zł dniówki u pana dobrodzieja, dzieci nosiły do szkoły suche kanapki z pasztetem, bo na masło nie każdego było stać.
Januszexy wykorzystywały lokalną ludność za 5 zł na godzinę bo bezrobocie sięgało 15%, na sypiących się maszynach CnC siedzieli inżynierowie
bArrek +161
Też macie problem ze zrobieniem czegoś dopóki już nie jest absolutny deadline i naprawdę musicie a wcześniej po prostu przepalacie czas?
Ja nie wiem co się dzieje. Od kilku dni dzień w dzień pobijam swój rekord wszech czasów na mojej standardowej trasie na 10km... Tym razem udało mi się zejść do 4:36min/km. Aż się trochę (bezsensownie) stresuję, że kolejny bieg wyjdzie kiszasty i już nie uda mi się zejść niżej :)
Nic to, jutro zaliczam górki z racji wyjazdu do teściów a potem laba na weekend.
#sztafeta
Wpis został dodany za pomocą skryptu do odejmowania
!Dzięki niemu unika się błędów w działaniach
!Pobierany jest zawsze ostatni wynik
!Zamiast dystansów można w pole 'Dystans' wkleić link do treningu Endomondo - zostaną dodane dodatkowe statystyki
@Elveen: domyślam się, dlatego nie rozumiem co jest grane :) Biegam tak jak zawsze, od roku... Spadek formy miałem w grudniu - mocno mi się czasy wydłużyły, miałem jakieś tam bóle i pewnie miały one w tym udział. Może po prostu wychodzę na prostą?