Aktywne Wpisy
Malinowy_nos +333
GrimesZbrodniarz +2012
Chciałbym tylko Przypomnieć, że Sebastian Majtczak odpowiada za wypadek w którym 3 osoby spłonęły żywcem, a jego żona pozywa ludzi za nazywanie jej żoną mordercy.
#afera #szybkoalebezpiecznie #wypadek #majtczak #humorobrazkowy
#afera #szybkoalebezpiecznie #wypadek #majtczak #humorobrazkowy
-Ty, zdasz w tym roku?
-No zdam, ale w przyszłym biorę się do roboty. Będę się starał jak tylko mogę.
-A czemu tak?
-Bo chcę pójść do zawodówki, przy okazji podszkolę Angielski i chce wyjechać.
-O kurde..
-No do Norwegii, bo po zawodówce będę mieć zawód, wtedy ewentualnie pójdę do liceum zaocznego, a jak dobrze pójdzie to może studia. Ale najważniejszy jest zawód, to wtedy będę mógł wyjechać.
Kurde, gimby 14-15 lat i już planują wyjazd z Polski za pracą...
#4konserwy #emigracja
Inna sprawa, że faktycznie do technikum w większości chodziły nieuki i debile, a zawodówki nawet nie skomentuję, więc mało kto chciał w ogóle utrzymywać tam jakikolwiek poziom, jak się chciało w miarę normalnego towarzystwa, to
Komentarz usunięty przez autora
a my byliśmy w #techabaza byliśmy i elita i patologia. Taka patologia elity. 5/16 zdało i egzamin i maturę (no matruy 1 nie zdał). Także w sumie mieli takie 4 letnie liceum. Ja tam jestę inżynierę tera, jak jeszcze 4 z tej grupy. I odziwo to były 4 najinteligentniejsze osoby w tej klasie
Jeżeli uważasz moje xD za śmieszkowanie, to weź przeczytaj jeszcze raz co napisałeś i dojdź do wniosku, że tego się nie dało inaczej skomentować, 100% świadomy to może być tylko policjant, a co dopiero 19-latek.
@Coolek: po gimbazie w miarę ogarnięty sebek zna już angielski na B1-B2, a wtedy już można przeskoczyć na konwersacje, zamiast kisić się na lekcjach z frejzalami i idiomami używanymi raz na rok.
@NieRozumiemIronii: Chyba na poziomie B2, ktory ludzie wpisuja w CV.
@Coolek: chyba nie. Jak szedłem do 1. licbazy to niektóre sebastiany miały już zdane FCE, a język się cały czas zangielszcza, seriale, gierki itp. zyskują na popularności, więc poziom znajomości angielskiego wśród młodzieży będzie rósł.
Argument o serialach i grach byl relewantny moze z 10-15 lat temu, gdy kanalow po polsku bylo piec, oficjalnych wydawcow gier w Polsce mozna bylo policzyc na palcach jednej reki i jedynym wyjsciem na zobaczenie czegos wiecej bylo konsumowanie wszystkiego po angielsku.
Dzisiaj wszystko jest wydawane po polsku, albo napisy powstaja w dobe od wydania.
Niestety, wbrew ludziom piszacym CV poziomy jezyka nie wygladaja tak:
A1 - umiem
FCE to B2, nie wiem dlaczego miałbym uznać twoje widzimisię, a nie opinię jajogłowych z Cambridge. Angielskiego ogarnięte dzieciaki uczą się codziennie, a nie "2 lekcje w tygodniu"; jak byłem w gimbazie to odkryłem 4chana i tam łapałem żywy język, inni #!$%@? w WoWa na angielskich serwerach i każdy jakoś ten język przyswajał. Do tego były bardzo tanie lekcje w prywatnej szkole językowej, więc dla chcącego nic trudnego.
zresztą większość ludzi chyba nie ma zamiaru się niczego nauczyć skoro nikt, ale to #!$%@? nikt po ekonomii (studia lub technikum) nie znał Keynesa lub Hayeka, a nawet jak coś mu świtało to nic więcej nie potrafił powiedzieć, a co dopiero wskazać którego się popiera i naprawdę pytałem się dość