Wpis z mikrobloga

  • 0
O kwotach nie możemy mówić, bo to narusza masę praw. Ale wg mnie jest przyzwoicie bo oprócz podstawowego wynagrodzenia jest prywatną opieka zdrowotna, multisport, vouchery do kina, teatru, sklepów itd. Atmosfera wg mnie jest super. Ale wiadomo co dział to obyczaj. Do jakiego działu aplikowałeś?
  • Odpowiedz
@Fynnie: E nie, no to zajebista firma. Polecam ten styl życia.

Fajnie że potrafisz tak szczegółowo odpowiedzieć na pytanie.
Chodziło mi bardziej o to jakie BPO tej firmy ulokowano w Krk (IT, księgowość, obsługę klienta)?
  • Odpowiedz
  • 0
@staryhaliny: w Krakowie jest w tym momencie ok. 1k pracowników. Zadaj konkretne pytanie, dostaniesz konkretną odpowiedź. Są finanse - payroll, pensions, customer service, health and benefits, HR - sourcing, pre-employment, It też jest i cała masa innych.
  • Odpowiedz
@Fynnie: Mówienie o zarobkach nie narusza żadnych praw. Umieszczanie klauzuli, że nie możesz dzielić się wysokością zarobków jest bezprawne.
  • Odpowiedz
@Fynnie: Czyli nie możesz powiedzieć nikomu? Nawet żonie/mężowi, bankowi, prawnikowi, urzędowi skarbowemu? Wierzyć możesz w co chcesz, ja Ci tylko piszę jak to wygląda od strony prawnej.
  • Odpowiedz
  • 0
@McHay: wiadomo, że to nie o to chodzi przecież. Ale np nie powinniśmy w biurze między sobą o tym rozmawiać. I w procesie rekrutacji ludzie się dowiadują jakie są stawki przy składaniu oferty.
  • Odpowiedz
@Fynnie: No i bardzo dobrze, że się dowiadują. W krajach zachodnich od razu piszą jakie są widełki przy rekrutacji, żeby nie marnować ludziom czasu. W Polsce już tak zaczyna być w IT, mam nadzieję, że w innych branżach również pojawi się podobny trend. Nikt nie ma prawa Ci zabronić poinformować kogokolwiek o Twoich zarobkach. Twoje zarobki -> Twoja sprawa!
  • Odpowiedz
@Fynnie Zabraniaja zebys sie przypadkiem nie dowiedziala, ze kolezanka obok z takimi samymy obowiazkami ma duzo wiecej od ciebie. Poza tym chyba mozesz podac np. ksiegowa: 4-7.
  • Odpowiedz