Wpis z mikrobloga

Świeżo po ostatnim wydaniu To był dzień, otwarcie. Gośćmi programu byli P. Wipler oraz P. Ikonowicz.

Pomijając krzykacza Ikonowicza, Wipler przeszedł sam siebie. Utkwiły mi w pamięci cztery wypowiedzi polityka:

1. Wipler chwali sobie umowy ''śmieciowe''. Radzi - gdyby ktoś chciał skorzystać z opieki medycznej - zarejestrować się jako bezrobotny w UP i brać socjal ( ͡° ͜ʖ ͡°) To tak na poważnie - uznał, że opieka socjalna jest dobrym rozwiązaniem dla ludzi na ''śmieciówkach''.
2. Co robi pracodawca względem kobiety zatrudnionej na ''śmieciówce'', która zaszła w ciężę? Pracodawca zatrudnia ją na podstawie umowy o pracę. Według polityka to powszechna praktyka ( ͡º ͜ʖ͡º)
3. Zlikwidujemy podatki zniewalające pracodawców, pracownicy będą więcej zarabiać. Czy ''zysk'' wystarczy na opiekę medyczną, emeryturę, inne usługi świadczone dotychczas przez państwo? Wipler twierdzi, że tak - opiera się na założeniu, że tak idealnie skonstruowane państwo będzie miało wzrost gospodarczy na poziomie 8-10% ( ͡° ͜ʖ ͡°)
4. W sumie już stary argument korwinistów, który stał się już ich dogmatem - jak pracodawca będzie odciążony od podatków za zatrudnione osoby, to pracownicy będą bogatsi o tę kwotę. Naiwne prawda?

Jedno mnie zastanawia. Jak człowiek powołujący się na pochodzenie z przeciętnej rodziny górniczej może wygadywać takie oderwane od rzeczywistości głupstwa?

PS. Aha, dobrze podejrzewacie. Znajdzie się na widowni kuc chrzaniący o kwocie wolnej od podatku ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ponoć to ich taka nowa moda.

#bekazprawakow #jkm #wipler #4konserwy #niewidzialnarekarynku
  • 3
@Luka_Wars: płace po zmianie obciążeń pracy faktycznie raczej od razu się nie zmieniają, ale zmienia się bezrobocie - nawet fajnie to widać jak się porówna wykresy średniej płacy i bezrobocia po wprowadzeniu PITu w Polsce
@Luka_Wars: 2. Nie rozumiesz. Kobieta zanim zajdzie w ciążę szuka umowy o pracę, bo chce wykorzystać przywileje, które to daje. Proste i logiczne chyba? I tak, jest to powszechna praktyka.
3, 4. Znowu nie rozumiesz. Po prostu ceny spadną o wartość podatku, czyli wzrośnie siła nabywcza co jest równoznaczne ze wzrostem płac. Do tego oczywiście dochodzi ogromny napływ inwestycji, bo każdy będzie chciał uniknąć niepotrzebnych kosztów.

Podsumowując: jesteś naiwnym idiotą.
@Jah00:

2. Nie rozumiesz. Kobieta zanim zajdzie w ciążę szuka umowy o pracę, bo chce wykorzystać przywileje, które to daje. Proste i logiczne chyba? I tak, jest to powszechna praktyka.


Zobacz sobie program, bo bzdury piszesz. Proste, prawda?

3, 4. Znowu nie rozumiesz. Po prostu ceny spadną o wartość podatku, czyli wzrośnie siła nabywcza co jest równoznaczne ze wzrostem płac.


To ty czegoś nie rozumiesz. Wipler nie mówił o VAT tylko