Wpis z mikrobloga

Oglądnąłem ponad 50 seriali, koło 350 anime, grubo ponad 2000 filmów, ale to właśnie Zagubieni są po dziś dzień moim numerem jeden w kategorii łączonej film/serial. I sam nie wiem dlaczego. Miło wspominam humor Arrested Development, klimat Twin Peaks, symbolizm Haibane Renmei, wizję świata na skraju upadku z Jericho, ale też całą masę innych świetnych produkcji. I wiele z nich obiektywnie oceniłbym wyżej niż Zagubionych. Tylko, że to właśnie ta pieprzona wyspa i cała masa znakomicie wykreowanych postaci, które przez 6 sezonów wałęsały się po niej wywołują u mnie tę dziwną do opisania nostalgię. Jedyne 10/10 jakie dałbym tak szczerze; od serca. Bez żadnych ale i wtrąceń, chociaż powinny się tam znaleźć.
#lost #zagubieni #seriale #nostalgia #4815162342
https://www.youtube.com/watch?v=twHXrNtG-7c
Pobierz Nymphis - Oglądnąłem ponad 50 seriali, koło 350 anime, grubo ponad 2000 filmów, ale t...
źródło: comment_qYb88F3iE0KT08t3FR6sEmgaNzaUpIgG.jpg
  • 37
@szczesliwa_patelnia: SEL na drugim miejscu w tym kryterium. Jednak Haibane Renmei było bardziej ezoteryczne w symbolice zarówno detali jak i całego wykreowanego świata, a to zdecydowanie bardziej mi odpowiadało. Chociaż Lain zasługuje na jakiś rewatch w najbliższym czasie. Te dwie serie zyskują z każdym ich oglądnięciem.

@biczplis: Ja się cieszyłem z nich jak dziecko. Może i zniżka formy, może i znaczna... ale radość z zobaczenia tych wszystkich postaci raz jeszcze
@Nymphis: popieram.
Oglądałem ten serial na bieżąco od 2004 roku aż do finału. Dla mnie najlepszy. Żaden nie wciskal mnie tak w fotel po niektórych zakończenia odcinków :D
@Nymphis: Do dziś gdy myślę o tym serialu szkoda mi, że nie mogę go zobaczyć jeszcze raz od nowa, na spokojnie że już mnie nie zaskoczy aż tak jak za pierwszym razem.
Zdecydowanie najlepsze show jakie widziałem i gdy po latach obejrzałem wszystko od nowa, sezon za sezonem nie zmieniam zdania, mnogość bohaterów cała historia zwala z nóg
10/10