Wpis z mikrobloga

jak by ktoś miał wątpliwości: to nie jest tak, że sędziowie nba tego nie widzą, oni najczęściej to świadomie odpuszczają zgodnie z duchem gry. w obu tych sytuacjach zawodnik nie zyskuje żadnej przewagi nad przeciwnikiem robiąc kroki. tak są szkoleni, ale wciąż są najlepszymi sędziami koszykówki na świecie.

za to przypadek lance'a thomasa to już jest kuriozum, ale na szczęście bardzo rzadko się to zdarza.
@tymeek: Liga NBA po prostu jest nastawiona na dawanie widzom rozrywki, więc czasami przymyka się oko, ale rodzi to też u graczy wiele niedobrych przyzwyczajeń (które można było zobaczyć np. podczas ubiegłorocznych Mistrzostw Świata, gdzie sędziowie byli o wiele bardziej surowi i biedni Amerykanie oskarżali ich o specjalne gwizdanie na ich niekorzyść, a to była po prostu konsekwencja i przestrzeganie zasad przez sędziów).