Wpis z mikrobloga

Największy #wygryw jaki mi się mógł przytrafić w życiu to gdy zdałem sobie sprawe, że nie potrzebuję #rozowepaski ani #zwiazki

Po 10 latach mniej lub bardziej udanych związków, dokładnej analizie tego wszystkiego największe bogactwo życiowe (nie chodzi o finanse) osiągam samemu bez baby na plecach.
Moge wszystko, moge jebnąć robotą wsiąść w samolot i polecieć z plecakiem gdziekolwiek, moge kupić sobie szybki motocykl i odkręcić pełną #!$%@? jadąc przez pół europy ze śpiworem i niczym się nie przejmując - nie mam żadnych zobowiązań, dzieci, nikt na mnie nie czeka. Jestem tam gdzie jestem a mój świat to to co mnie otacza w tej chwili. Mogę rozwalać cebuliony na wszelkie #hobby jakie w danej chwili przyjdą mi do głowy. Nawet gdyby się okazało że mi się coś znudzi czy nie zaciekawi mnie dalej to nie straciłem nic, bo zrobiłem coś z własnej nieprzymuszonej woli.

Gdybym poszedł za młodu za stadem baranów to pewnie bym teraz #!$%@?ł na kredyt mieszkaniowy i samochód, którego nie potrzebuje słuchając po godzinach w domu, że niczym się nie interesuje i nie dbam o dom a Karyna z Sebastianem jadą do Wisły na weekend za pieniądze z providenta - a ja tylko jeżdże po delegacjach i ciągle mnie nie ma albo pije jak mam wolne raz na pół roku.


#zyciesingla ##!$%@?
  • 183
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 18
@SUQ-MADIQ: picie wódki dla ciebie jest tylko wtedy jak się jest smutnym? Nie każdy ma różowego, który zabrania wszystkiego, bez przesady, że związek równa się #!$%@? życie
  • Odpowiedz
@SUQ-MADIQ: Podobno każdy zmienia zdanie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja też nie potrzebuję kobity ale podobno to kwestia kilku lat. My faceci mamy łatwiej, do tych 30-35 lat możemy żyć bez stałego związku. Kobiety niestety szukają oparcia i te lepsze w wieku 30 lat muszą mieć już chłopa i dzieciaka. My w wieku 30 lat bierzemy 22 latkę i ją sobie wychowujemy hehe
  • Odpowiedz
@SUQ-MADIQ: To zależy co komu daje szczęście. Ja dziś nauczyłem moją pięcioletnią córkę jeździć na dwóch kółkach na rowerze i to też jest szczęście. Pozdrawiam :)
  • Odpowiedz
@unstyle: Tu nie chodzi o zabranianie tylko radzenie sobie z zupełnie nielogicznymi sytuacjami, pewnego dnia zdajesz sobie sprawe, że łatwiej się #!$%@?ć i iść spać a potem wrócić do pracy niż przechodzić przez te próby manipulacji na poziomie downa i debilne gierki - zmienie Cie na lepszego, róbmy to co wszyscy, pa na fb mojej koleżanki jak jej się powodzi i inne gówna dołujące - które tak naprawde nic nie
  • Odpowiedz
nikt na mnie nie czeka.


@SUQ-MADIQ: Akurat to jest mimo wszystko smutne.

Ja bym sobie teraz życia samemu nie wyobrażał, jakoś mi tak zawsze nudno i szaro i tęskno bez tego mojego różowego paska. Ważne to znaleźć takiego z którym się dogadujesz. Radość z życia jest wtedy podwójna :)
  • Odpowiedz
@SUQ-MADIQ: Na wszytko w życiu jest czas, na szaleństwa i na stateczność. Najlepiej jak wyszalejesz się za młodu.

Nie znam żadnego szczęśliwego 60 latka który cieszy się że nie ma rodziny a święta spędza samotnie.
  • Odpowiedz