Wpis z mikrobloga

@wujeklistonosza: Coś mi się obiło o uszy, że to kwestia rozwodnionego piwa. P--o, które jest rozcieńczone z wodą szybciej wchodzi w reakcję z organizmem. Nie wiem czy to fakt, czy mit... Sam jestem ciekawy, ponieważ też to zaobserwowałem. ;>
  • Odpowiedz
kwestia rozwodnionego piwa


@MattheV: @kopyr właśnie obudził się z krzykiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Piwa nie da się rozwodnić, no chyba, że knajpa ma umowę z browarem, albo już taki syf leją do beczki i wysyłają w świat. Zresztą pewnie chodzi o koncerniaki, tam to nigdy nie wiadomo. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

W knajpie może być to kwestia niedomytego kufla lub
  • Odpowiedz
@MattheV:

Coś mi się obiło o uszy, że to kwestia rozwodnionego piwa. P--o, które jest rozcieńczone z wodą szybciej wchodzi w reakcję z organizmem. Nie wiem czy to fakt, czy mit... Sam jestem ciekawy, ponieważ też to zaobserwowałem.

czy dobrze rozumiem, że twierdzisz, że 0,5L piwa rozwodnionego bardziej idzie do głowy, niż 1L piwa nierozowodnionego? Stary, właśnie odkryłeś coś na miarę perpetum mobile. Opatentuj to, to są miliony... co tam
  • Odpowiedz
@kopyr: To nie jest moje twierdzenie, tak jak wspomniałem - nie wiem, czy to fakt, czy może mit ( ͡º ͜ʖ͡º) właśnie nie 0,5l tylko przykładowo te dwa, jak były podane wcześniej we wpisie.
  • Odpowiedz