Wpis z mikrobloga

1 zapytanie. Mirki, od jakiegoś czasu intensywnie wziąłem się za ćwiczeie na siłowni (przeważnie 3 razy w tygodniu), do tego basen (2 razy w tygodniu). Problem polega na tym, że nie widać po mnie wagi, mam 182cm i waże 73,5kg. Tak wiem, że to jest mało, ale tak jest widać progres na wadze jak i w lustrze ;). Klatka, barki, plecy na prawdę fajnie rosną, widać progres gołym okiem, ale mam problem łapami (biceps, triceps). Wydają mi sie, że są po prostu ciągle małe. Porównuje do swoich kumpli, którzy tak intensywnie nie ćwiczą/ mają przerwę z siłką/ są nie regularni i łapy zazwyczaj mają większe. Od czego to zależy? Zły trening? Czy może problem leży w przeszłości, jako dziecko za mało się ruszałem :D?
Dodam tylko, że ćwiczę głównie w domu (mam ławeczkę, hantle), do tego ćwiczenia z wykorzystaniem własnego ciężaru (różnego rodzaju pompki itd). Trenować na "normalnej" siłowni też mi się zdarza, ale raczej od święta.

2 zapytanie. Ostatnio oglądając jakąś gale boksu, zwracałem uwagę na wzrost i wagę bokserów. Przykładowo są odemnie niżso o kilka centymetrów, waga podobna a łapa prawie dwa razy większa, no może troche przesadziłem, ale widać bardzo wyraźną różnice. Taki bokser czy zawodnik mma, ma w organizmie bardzo mało % tłuszczu w stosunku do "czystych mięśni"? Jak to z nimi jest?

#mikrokoksy #silownia
  • 5
  • Odpowiedz
@majsterzpolski: Mięśnie są cięższe od tłuszczu, a bokserzy mają zwykle niski bf. Nie korzystaj tylko z wagi. Zacznij sobie mierzyć obwody i zobaczysz wtedy. Na łapach są dosyć małe mięśnie, więc nie będą ci rosnąć bardzo szybko.
  • Odpowiedz