Aktywne Wpisy
diabeu255 +20
Ktoś w pracy podkrada mi z mojej szafki sól.
Robi to często bo opakowanie znika w szybkim tempie i mnie już to trochę #!$%@? bo niedawno kupiłem nowe.
Czego do tej soli dosypać by oduczyć delikwenta sięgania po nieswoje? Myślałem o proszku do prania ale chętnie zobaczę inne propozycje.
#pracbaza #zlodzieje #zemsta
Robi to często bo opakowanie znika w szybkim tempie i mnie już to trochę #!$%@? bo niedawno kupiłem nowe.
Czego do tej soli dosypać by oduczyć delikwenta sięgania po nieswoje? Myślałem o proszku do prania ale chętnie zobaczę inne propozycje.
#pracbaza #zlodzieje #zemsta
JEST-SUPER +20
Powiedźcie mi, czy ja przesadzam, czy mój różowy pasek. Różowy ma jutro urodziny. Jesteśmy ze sobą jakieś 9 miesięcy. Wczoraj podczas rozmowy któryś już raz coś tam mówiła o zaręczynach, a ja rzuciłem, że mam alergię na te jej finalizowanie związku. No i się obraziła. Do końca dnia się do mnie nie odzywała (pomimo, że ją przeprosiłem i zagadywałem na różne sposoby). Jak ją odwiozłem, to nawet się nie pożegnała, nic nie
Eh żaboni może ktoś z was przeczyta historię mojego #!$%@?..
-22 lvl, zaoczna studbaza bo pracuję jako burzliwy kuc, a rodzice nalegają żebym jednak jakieś studia skończył
-jest piątek wieczór, jakoś w styczniu
-siedzę w pokoju i lurkuje mirko i coś tam kompiluję
-wchodzi tate
-"cześć anon masz jakieś plany na weekend?"
-"nie, raczej nie"
-tate zmieszany
-"dlaczego nie wychodzisz ze znajomymi?"
-rozmowa ciągnie się przez jakieś 5 minut
-tate pyta o dziewczyny i moich "przjaciół"
-próbuję krążyć żeby nie dać po sobie poznać, że nie mam przyjaciół ani żadnego doświadczenia z dziewczynami ale on wie
-"dobra anon, po prostu daj mi znać jeśli kiedyś będziesz chciał gdzieś wyjść albo pojechać, możesz pożyczyć samochód kiedy tylko chcesz"
-tate poklepał mnie po plecach i wyszedł, a ja wróciłem do mirkowania
-skończyło się picie w moim pokoju
-wyszedłem do kuchni
-z pokoju gościnnego słyszę płacz mojego ojca
-patrzy na moje zdjęcia z albumu rodzinnego
-"cześć tato"
-tate próbuje ukryć przede mną że płakał
-"wychodze dzisiaj z kilkoma znajomymi, czy mogę wziąć samochód?"
-ten uczuć gdy nigdy nie widziałeś tyle szczęścia w oczach ojca
-"jasne kolego"
-tate wstaje i mnie przytula
-ubieram się, wsiadam do auta i odjeżdżam
-jadę na pusty parking na przedmieściach
-kładę się spać na tylnym siedzeniu i wracam do domu następnego dnia rano
-mówię, ze całą noc byłem z przyjaciółmi
-tata przytula mnie znów
robię tak co weekend, od stycznia do dzisiaj
@miud: chociaż odrobinę szacunku byś okazał :/
-z pokoju gościnnego słyszę płacz mojego ojca
-patrzy na moje zdjęcia z albumu rodzinnego
-"cześć tato"
-tate próbuje ukryć przede mną że płakał
-idę do łazienki się wykąpać
-siedzę w wannie
-wchodzi stary
-rozbiera się
-"jak już i tak jesteś taki #!$%@? to niech cię chociaż ja wydupce"